Wpis z mikrobloga

@choochoomotherfucker: no ja też. Nadal trzymam omułki z lidla w puszce (w opakowaniu były takie 3 malutkie puszeczki) okazały się paskudne i wywaliłam tę jedną co spróbowałam, ale po normalnej cenie w życiu bym ich nie kupiła, a przynajmniej wiem, że są paskudne xD
ale np przyprawy itp, to się nie psują aż tak i ostatnio kupiłam sobie takie do kurczaka z winiary z woreczkiem do pieczenia i będę żreć jak
można perełki wyhaczyć w promce 50%.


@Tyrande: perełki spotkałem najwyżej 30% przecenione, blisko terminu ważności, ale piwko dalej dobre było ( ͡° ͜ʖ ͡°)