Wpis z mikrobloga

Mam problem z tym kwiatkiem, mam go z 5 lat i z dwa miesiące temu go przesadziłem bo korzenie wychodziły. Od tamtej pory wyrzuciłem parę liści żółtych z niego w sensie oderwałem. Ziemia tak jakby nie chciała wchłonąć wodę, zrobiłem dziurki jak podlewałem wykałaczką żeby spłynęła. Co mogę dalej zrobić żeby kwiatek nie upadł? Bardzo go lubię i mam do niego sentyment. Kupić jakąś odżywkę? Czy zimą trudny okres i na wiosnę da radę? Obecnie jest mało słońca w mieszkaniu i stał jakiś czas w pokoju gdzie nie było zapalane światło. Przeniosłem go do drugiego gdzie światło często jest zapalone.

#kwiatek #kwiatki #kwiatydomowe #ogrodncitwo #ogrod #kwiatydoniczkowe #kwiaty #pomocy #pomocy
Infiniti46 - Mam problem z tym kwiatkiem, mam go z 5 lat i z dwa miesiące temu go prz...

źródło: Zdjęcie z aparatu

Pobierz
  • 8
@Infiniti46: ogólnie to mogłeś poczekać do wiosny z tym przesadzaniem. Podłoże powinno być przepuszczalne, nawet z domieszką piasku, więc jeśli ziemia "nie pije" to raczej kiepsko. Spróbuj odzywkę do palm lub roślin zielonych.
@Infiniti46 jeśli ziemia nie chłonie wody to znaczy że jest pełna wody. Sprawdź też czy woda nie stoi w tej zewnętrznej doniczce. A wykałaczką to w zębach można bo w ziemi to co najwyżej korzenie poranisz. Daj jej wyschnac