Wpis z mikrobloga

#emigracja Bulgar z którym kiedyś mieszkałem, zaczął się spotykać z kobietą która wozi nas do pracy i jest moją brygadzistką. Dzisiaj ze swoimi kuzynem pożyczyli od niej samochód, ziomek się upił i zamknął z kluczami, jego kuzyn walił w drzwi ale nie dał rady go obudzić. Staliśmy pół godziny na mrozie, czekając na niemca którego siostra zgodziła się podwieźć nas te 3km. Długo nic takiego nie przeżyłem, czuję jakbym znowu był młody. ( ͡º ͜ʖ͡º)
SaintWykopek - #emigracja Bulgar z którym kiedyś mieszkałem, zaczął się spotykać z ko...

źródło: temp_file3476034030107613703

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • 3
@krzysiek0292 Tutaj nie ma chodników, a bez nie można iść przy drodze(w niemczech za chodzenie przy drodze bez chodnika jest mandat). Mogliśmy pójść lasem przez zaspy. Przede wszystkim to miałem na sobie samą bluzę - zimno.
  • Odpowiedz