Wpis z mikrobloga

@Logan00: pracowałem w sklepie z RTV AGD, pytałam ludzi z innych branż. Utarg w normalny dzień 50-60 tys., utarg w niedzielę kilkanaście tysięcy. Fakt, że sklep nie był w galerii, może w galeriach mają większy ruch. W lato to już zupełnie pustki - kilka tysięcy utargu. Orlenik by dużo stracił, zwłaszcza w letnie miesiące bo ludzie jadą za miasto a nie łażą po sklepach i muszą gdzieś tankować.
@SzubiDubiDu: przymusu nie ma, natomiast sieciówki robią to bez względu na to czy sklep super zarabia czy nie. Ma być otwarte bo konkurencja ma otwarte i nie możemy być gorsi. Jakoś nie widzę, żeby typowo prywatne sklepy gdzie właściciele w nim pracują - z elektroniką, ani z budowlanymi, samochodowymi czy hydraulicznymi, nie mówiąc o meblowych były otwarte w niedzielę - właściciel woli odpoczywać, niż zarobić jakieś marne grosze. Jedynie chyba jeden