Wpis z mikrobloga

#cebulandia #cebula #cebulaki #cebulactwo #heheszki

Dziś na lekcji polskiego w #licbaza rzucił mi się wiersz o fajnym tytule, tak bardzo Polskim!

Wisława Szymborska

"Cebula"

Co innego cebula.

Ona nie ma wnętrzności.

Jest sobą na wskroś cebula

do stopnia cebuliczności.

Cebulasta na zewnątrz,

cebulowa do rdzenia,

mogłaby wejrzeć w siebie

cebula bez przerażenia.

W nas obczyzna i dzikość

ledwie skórą przykryta,

inferno w nas interny,

anatomia gwałtowna,

a w cebuli cebula,

nie pokretne jelita.

Ona wielekroć naga,

do głębi itympodobna.

Byt niesprzeczny cebula,

udany cebula twór.

W jedej po prostu druga,

w większej mniejsza zawarta,

a w następnej kolejna,

czyli trzecia i czwarta.

Dośrodkowa fuga.

Echo złożone w chór.

Cebula, to ja rozumiem:

najnadobniejszy brzuch świata.

Sam się aureolami

na własną chwałę oplata.

W nas - tłuszcze, nerwy, żyły,

śluzy i sekretności.

I jest nam odmówiony

idiotyzm doskonałaości.
  • 7