Wpis z mikrobloga

Kurde, widzę że ominęła mnie największa afera w historii uniwersum xd Czy to prawda, że goście Kiszonka Resort prawie się przekręcili ze względu na śmiertelnie groźnego grzyba z klimatyzacji? Xdddd

Grzyb wchłonięty został podsycony paliwem odrzutowym w postaci Cambodii i nagle się okazało, że trzeba #!$%@?ć w podskokach do opresyjnej Europy, żeby nie zostać pogrzebanym w rowie pełnym ekskrementów tuż obok najdroższego obiektu noclegowego w Się R.I.P xdddd

#raportzpanstwasrodka
  • 9
@WielkiPowrut88: Reakcje organizmu mogą się różnić drastycznie. Przykładem na to jest chociażby zwykła grypa, którą jedna osoba może przejść bardzo lekko a druga umrze. Na tą grypkę, którą przechodzi wiele osób każdego roku, jakieś ćwierć miliona osób rocznie na świecie umiera. Tak samo jest z każdą bakterią/ wirusem/ grzybem, który u jednej osoby może nic objawowego nie wywołać a u drugiej doprowadza do sepsy.
Wikipediowy najprostszy opis sepsy jest właśnie taki: