Wpis z mikrobloga

@maniek_g: nie kumam. Ja znalazłem wspomniany cytat i odbieram go jako odgórną niechęć wobec potencjalnej współpracy z morawem a nie uskarżanie się, że bardzo chcieliby współpracować ale no niestety nie mogą

Na temat rządu było króciutko. Powtórzyliśmy naszą deklarację, że nie ma szansy na wspólny rząd, nie ma większości. Poza tym krytycznie oceniamy rząd Mateusza Morawieckiego (...)


sauce:
https://dziendobrypomorze.pl/pl/699_wybory/57933_k-bosak-po-spotkaniu-z-premierem-morawieckim-nie-ma-szansy-na-wspolny-rzad.html
  • Odpowiedz
@FOTEL dla mnie to dodanie 'nie ma wiekszosci' jest sugestia, ze gdyby byla, to bysmy sie probowali dodagac, mimo krytycznej oceny poprzednich rzadow
  • Odpowiedz
@maniek_g: widac to jest kwestia perspektywy. Od dawna czytałem tu, że "konfa bankowo wejdzie we współpracę z pisem". Konfa dementowała. Po wyborach czytałem, że "już lada moment współpraca". Po otrzymaniu zaproszenia od Morawa poinformowali, że odmawiają. Dzisiaj mówione było, że konfa będzie w rządzie. Nie ma jej... i teraz czytam "no może i nie ma ich w rządzie ale baaaardzo by chcieli". No dla mnie to kek i urojenia.
  • Odpowiedz
@FOTEL wchodzac do tego pseudo rzadu na dwa tygodnie, straciliby jakakolwiek wiarygodnosc. Wciaz jednak uwazam, ze gdyby PiS i Konfa zebrali wystarczajaco duzo mandatow, zeby stworzyc prawdziwa wiekszosc, to dzisiaj bysmy mieli koalocje rzadzaca
  • Odpowiedz
@FOTEL: Może i gdybanie, ale patrząc realnie - jeśli Konfederacja już miałaby napluć w mordę swoim wyborcom (a i tak delikatnie splunęła pojawiając się na spotkaniu z Morawieckim), to na pewno nie przy takiej farsie, jaką jest ten ''rząd''. Dla mnie sam fakt pojawienia się przedstawicieli Konfy u Pinokia świadczy o tym, że gdyby Morawiecki przedstawił realny plan - na przykład serio udałoby mu się przeciągnąć kogoś z PSL i
  • Odpowiedz