Wpis z mikrobloga

  • 6
@marcus-tipo: Szatkujesz i gotujesz do miękkości kapustę białą z odrobiną soli, liściem laurowym zielem angielskim. Ugotowana odcedzasz.
Na patelni (polecam do tego wok) obsmażasz boczek, potem kiełbasę. Dodajesz makaron al dente, kapuste oraz kminek.
Teraz możesz, choć nie musisz bełtasz jajko ze startym serem pecorino, dolewasz odrobinę ciepłej wody z makaronu, wlewasz na patelnię, mieszasz i gotowe.
Nie dodawaj do patelni oleju, jeśli boczek wypuścił mało tłuszczu (wytapiaj go na zimnej
  • 0
@Dorciqch: Robiłam ten sposób dlatego mam wyrobione zdanie na temat tego dania.
Jesli nie jadłaś nigdy tylko z białą to spróbuj dla odmiany: biała kapucha, boczek to podstawa, kiełba nie musi być ale może no i klasyczne przyprawy plus pieprz.
@arinkao to ja dla odmiany polecę Ci zrobić klasyka, ale po mojemu, absolutnie nie jest bigosowy. Kiszoną kapustę gotujesz do miękkości, ani chwili dłużej. Musi zostać kwaśna. Odcedzając, nie odciskaj jej za mocno. Kroisz ją przed, albo po gotowaniu na drobniejsze kawałki. Osobno gotujesz suszone grzyby, nie żałuj ich sobie. Na patelni podsmażasz boczek pokrojony w kostkę, cebulkę też pokrojoną w kostkę, do zezłocenia cebulki. Wrzucasz kapustę, grzybki pokrojone w drobniutkie kawałki,
  • 0
@Dorciqch: Przecież pisałam że robiłam tą tzw. klasyczną i była niedobra :) Fakt że w domu jadłam tylko z białej i dziś też taka mi smakuje. Lubie zasmażana kwaśną kapustę, bigos no ale łazanki to jednak nie.