Wpis z mikrobloga

@JanSkrzetuski: Znacznie droższe składniki, dużo bardziej pracochłonne potrawy.
Do tego dochodzi inwestycja w lokal, żeby człowiek nie musiał siedzieć w śmierdzącej starym tłuszczem budzie obudowanej pożółkłym przez 20 lat sidingiem jak jest u "chińczyka".
No i zazwyczaj obsługa kelnerska.
Mimo wszystko warto, bo jakość i smak dużo lepsze.