Wpis z mikrobloga

@fiszu86: Zależy jeszcze z którego rozlewu Black IPA piłeś. Pierwsza partia nie powinna się nazywać Black IPA, zabrakło wtedy zupełnie 'Black'. Piwo było ciemne jak zwykłe IPA, ale to nie była czerń. Drugi rozlew już lepiej, ale ciemne piwa to i tak nie moja bajka :D
@papiez_: ja Żytorillo nie polecam. Aromat świetny, barwa też dobra, ale smak jest kompletnie zdominowany przez goryczkę. Jest dość mocna i w dodatku czuć ją jeszcze z minutę po przełknięciu, nic innego nie da się wyczuć praktycznie, strasznie to psuje pijalność też. Mimo to niektórym smakuje, więc nie wiem, czy to ja jestem dziwny, czy oni.