Wpis z mikrobloga

#przegryw. W sumie co Wy macie do refundacji tamponów, czy in vitro? Ja osobiście dodałbym jeszcze prezerwatywy, ludzie w końcu mogą się zarażać i warto, żeby jednak ich cena była niższa.
  • 8
@TooFast: in vitro jest spoko bo to się zwróci państwu, tampony nie powinny być za darmo oprócz dla uczennic w szkołach, a prezerwatywy bron boze nigdy nie powinni byc za darmo, nie mam zamiaru fundować oskarkom ruchania, to gorsze niż naplucie w ryj i robienie z przegrywow kukoldow
@TooFast po co państwo ma finansować potrzebę, która kosztuje ~10zł miesięcznie (i korzysta z niej ~50% populacji, więc wychodzi, że składamy się wszyscy po 5zł na to)?

Obsługa tego będzie więcej kosztować niż daje to korzyści. Z korzyścią dla każdego będzie, jeśli raz na miesiąc będąc na zakupach po chleb i olej kupisz samemu tampony fromage, paprykowe czy jakie tam chcesz.
tamci też muszą płacić narkomanowi z tego tagu rentę


@TooFast: Baza narkus żyje na koszt nieludzkiego systemu.

tamponów


Niby dla czego? Bo to towar pierwszej potrzeby? To najpierw trzeba by jedzenie, dom i pierdyliard innych rzeczy zapewniać- generalnie witamy w PRL-u, 3/4 gospodarki ręcznie sterowane przez państwo.

Jedyny realny argument za darmowym dostępem do artykułów higienicznych to brak kontroli- jak cię złapie biegunka na mieście to potrzebujesz kibla i srajtaśmę i
CowiekDebil - >tamci też muszą płacić narkomanowi z tego tagu rentę

@TooFast: Baza n...

źródło: fa3

Pobierz