Wpis z mikrobloga

#slubodpierwszegowejrzenia
Kurcze, ten sezon taki jakiś dziwny.

Magda i Krzysiek się fajnie zapowiadali, ale trochę nudna z nich para. Myślę, że jest potencjał na to, że zostaną w małżeństwie bo Magda jest dość wyrozumiała i potrafi się komunikować, a Krzysiek się jej podoba. Krzysiek natomiast wyglada mi na takiego ktory może coś odwalić. Na pewno do siebie pasują.

Marek trafił 6 w lotka z tą Kornelią. Dziewczyna zniosła obrywanie lusterek, toksyczną teściową, psa który siadal jej na twarzy i przez którego wylądowała w szpitalu. A co wiecej była w tym wszystkim oparciem dla poturbowanego psychicznie przez mamę Marka. Oby chłop dokończył z sukcesem terapię i odciął pempowinę, a będą z tego dzieci.

Kinga i Marcin to "dymiarze" tej edycji. Marcin skreślił ją w pierwszej sekundzie znajomości bo mu się nie spodobała. Ona ma bardzo ciężki charakter, mimo, że próbuje grać taką logiczną i niewinną. On jest trochę narcyzem, nie potrafi się wysłowić ani wyluzować.

Mam taką teorię, że on ma jakieś traumy z domu i zachownie Kingi go triggerowało. Gdyby mu się spodobała to pewnie by do tego inaczej podszedł, ale miał wyrąbane i wykorzystał pretekst by się zamknąć całkiem. Ona za to jest przyzwyczajona wszystkimi dyrygować i nawet nie widzi tego, że jest agresywna. Nie wiem jak ona może być psychologiem i gadać takie glupoty jak "jak to jestem agresywna, biję cię?"

Mimo wszystko jestem w stanie uwierzyć w teorię Kingi, że nią manipulował żeby mu nie obrobiła tyłka. Jego spotkanie z "kolegą" wyglądało jaj jakaś ustawka ze statysą który ma go wybielić jak to niby on się nie starał i jak go wszyscy niesprawidliwie potraktowali.

Szkoda, że się nie spotkał ze świadkiem, bo ten był zajebisty i by nie gadał takich kocopołów. Mam nadzieję, że świadek się zgłosi do kolejnej edycji bo przydał by się w końcu jakiś facet z jajami ;)
  • 5
  • Odpowiedz
  • 5
@bas_sko: to tylko moje wrażenie, aczkolwiek dużo przewijałam to może mi coś umknęło. Wydaje mi się, że on liczyl na jakąś instalalkę z którą by mógł robić za power couple, ale jak zobaczyl Kingę to od razu wiedział, że nic z tego I się mentalnie wymiksował z tego. Potem tylko chciał dobrze wygladac przed kamerami i przypadkiem nie powiedzieć za dużo. Wiele razy widziałam jak się zapowietrzał, żeby coś powiedzieć, ale
  • Odpowiedz
@nika_blue: na czym polegal narcyzm u aptekarza? Na tym że mu się Kinga nie spodobała? Wiele można o nim powiedzieć i widać że ma wiele problemów, z emocjami, ze stresem, ze zwykłą komunikacja z ludźmi, ale narcyz?
Pod względem równowagi psychicznej wcale bym go nie umieścił wyżej niż Mareczka.

PS. Myślałem że ten kolega z ostatniego odcinka to właśnie świadek, tylko z inną fryzurą ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@Bumelante: teraz każdy jest narcyzem... Przez całe życie nie słyszałem tyle zwrotów jak "narcyz', 'red flag', 'gaslighting' co przez ostatnie 3 miesiące.
  • Odpowiedz
@nika_blue: według mnie błędne wrażenie. Sporo można o nim powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest narcyzem. Ewidentnie mylisz pojęcia. Zgadzam się, że liczył na Karynke 10/10 i od strzała się rozczarował i wiemy czym to skutkowało.
  • Odpowiedz