Wpis z mikrobloga

@BurzaGrzybStrusJaja: generalnie pierwsze auto to faktycznie inwestycja, a dokładniej w siebie( ͡° ͜ʖ ͡°) Drugie też jeżeli ma się żonę, a trzecie jako awaryjne - do brudnej roboty również się przyda.

Natomiast kupowanie czegoś do spekulacji , nie mając głębszego pojęcia w danej dziedzinie to jakiś szczyt debilizmu. Nie mówię, że Kuba akurat nie zna się na nieruchach czy autach, ale samo robienie pieniędzy na pieniądzach to
  • Odpowiedz