Wpis z mikrobloga

W motocyklu mam zalany silnik benzyną, nie mogę podjechać do mechanika a on nie ma lawety.
Mam za to ubezpieczenie i w razie awarii możliwość odholowania. Nigdy z tego nie korzystałem, jak to wygląda?
Najpierw zadzwonić do mechanika i umówić się na na jakiś termin, a potem do ubezpieczalni i oni w dany dzień mogą mi te moto przewieźć?
Nie mam pojęcia jak się za to zabrać.
#motocykle
  • 14
  • Odpowiedz
Najpierw mechanik. Potem w terminie wizyty u mechanika dzwonisz do ubezpieczalni że motocykl nie odpala. Przyjeżdża laweta w przeciągu godziny czy dwóch i jedzie do mechanika. Tylko musisz mieć opcje holowania do iluś tam kilometrów, bo mogą cie zawieźć do najbliższego.

Mi na przykład kiedyś schodziło powietrze z opony. To dopompowałem i pojechałem do mechanika, to on mi powiedział że jak chce z AC naprawić, to musze wrócić i wezwać lawete, bo
  • Odpowiedz
@bucimierz: Mirku, napisz więcej - co to za moto, co się wydarzyło, itp?

Silnik zalany benzyną - chodzi o to, że mieszanka zmoczyła Ci świece zapłonowe i moto nieodpala? Jeśli masz dostęp do świec to je wykręć na parę minut, przedmuchaj je, a przy okazji niech benzyna wyparuje z cylindra. Może po złożeniu wszystkiego do kupy moto znowu odpali
  • Odpowiedz
pani sprawdzala jak daleko jestem od miejsca zamieszkania, zdaje sie ze jesli jestes blizej niz np. 20km to sory..


@swiniakstatysta: przecież to zależy od umowy jaką masz. Jak masz w swojej jakieś ograniczenia no to tak masz... czego nie rozumiesz?
  • Odpowiedz
  • 0
@SuperStefan: Motocykl to Kawasaki er-5 i znany problem. Ogólnie stał motocykl cały rok, benzyny nie spuściłem, i podejrzewam że jakiś syf wlazł i przyblokował iglicę. Natomiast ja się nie znam w ogóle na mechanice, na myśl że musiałbym to odkręcać, czyścić gaźniki a potem je synchronizować to ja się poddaję na starcie. Dodatkowo kranik paliwa w tych modelach psuje się cały czas, pasuje tam zrobić zwykły on/off.
  • Odpowiedz
@bucimierz: skoro moto tak długo stało to dobrze je nakarmić świeżym paliwem. Świeża benzyna akurat może coś rozpuści. Pokombinuj też z innymi ustawieniami kranika (ON, Rezerwa) i ze ssaniem (jeśli moto jest na gaźniku).

Ale przy okazji bym zrobił tak jak wcześniej pisałem - wyciągnąć świece, parę razy pokręcić rozrusznikiem (akurat może podciśnienie pozwoli kranikowi zaciągnąć benzyny). Załóż potem świece i spróbuj odpalić.

Ostatnia opcja - spróbuj odpalić na pych. Podejrzewam,
  • Odpowiedz