Wpis z mikrobloga

Miałam przeciekający kran ( mocno) zakręciłam zawór. Po pracy wróciłam, zawór odkręciłam. Kran już nie przeciekał. Ostatnio sobie lekko pokapywał, zdarzało się, że odkręcając woda miała za duże ciśnienie i wydobywał sie syk.
Sąsiadka ostanio zwróciła mi uwagę, że w chacie pod moją nieobecność wydobywa się jakiś hałas. Ja też kilka razy słyszałam potworny dzwięk jakby czajnik elektryczny gończył gotowanie tylko tak x10.Biegłam do kuchni i przestawało, nie wiedziałam co to jest.
Dzisiaj siedzę i nagle #!$%@?ło ciśnienie i woda zaczęła walić na maksa z kranu XD kran nie działał, dopiero zakręciłam zawór. To jest awaria kranu czy coś z wodociągami?
Bez przerwy coś sie psuje, a ja samotna kobieta jestem :/

#hydraulika #dom #majsterkowanie
  • 14
@Ana77: przestań być samotną kobietą i niech zajmie się tym facet. To raz. Dwa: kiedyś mi ciekło z kibelka. Tymczasowo zakrecalem kranik przy wężyku. I to tymczasowo przeciągnęło się na dobry miesiąc, może nawet ciut więcej. I wiesz co? Po jakimś czasie ten kranik przestał zatrzymywać wodę i musiałem wymienić i wkład w kibelku i kranik, zakręcając główny zawór - a i tak nalałem sporo wody w ubikacji jak odkrecałem felerny
  • 0
@Igrekpl: To powinnam wspóldzielni zgłosić? To ciśnienie cały czas nie skacze, sotnio kilka dni temu skakało i przy mocniejszym odręcaniu wydobywał się taki metaliczny dzwięk. Nie wiem jak to nazwać, jakby rury jęczały :)
@Ana77: tak zrób. Byle nie za czesto, ale i... nie za rzadko. Robiłem znajomej jakiś czas temu kran. Pytam ją: gdzie zawór. A ta prowadzi mnie do piwnicy i pokazuje coś, co nie było ruszane od lat '80. Bałem się tego dotknąć w ogóle. Prześledziłem rury i szczęśliwie znalazłem zawór kulowy gdzieś przed łazienką. Swoje zawory tak prewencyjnie otwieram i zamykam co 6 miesięcy, żeby... co ja w ogóle gadam, jaką
@Ana77: mieszkasz w bloku? Zamontuj sobie reduktor za głównym zaworem, bo te krany mają pewnie tysiąc lat, prędzej czy później zbyt wysokie ciśnienie je rozdupcy.
Fajnie by było pomierzyć to ciśnienie, żeby wiedzieć na czym stoimy, ale na 70% sprawę załatwi reduktor.
Jest jeszcze coś takiego jak tłumik uderzeń hydraulicznych, też może pomóc na takie sytuacje jak z tym kranem. Ale obstawiam że masz skoki ciśnienia w bloku jak wszyscy idą
@Ana77: Wychodząc z domu lepiej zakręć główny zawór w tej sytuacji. I wymień jak najszybciej kran. Możesz zgłosić w Spółdzielni zaistniałą sytuację ale gdyby mieli uszkodzony reduktor ciśnienia to takie cyrki działyby się też u sąsiadów.
@Ana77 :

to takie cyrki działyby się też u sąsiadów.

I na innych bateriach w twoim mieszkaniu. Zleć wymianę głowicy (bo bateria przypuszczalnie jest ok - a sama głowica to zawsze dużo niższy koszt). Ewentualnie sama wymień, to akurat jest banalnie proste.
- Ściągasz "kurek"
- Zakręcasz główny zawór wody
- Wykręcasz kluczem głowicę (tu punkt krytyczny - bo jednak trzeba mieć klucz)
- Idziesz z nią do sklepu hydraulicznego, żeby ci
  • 0
@Trauma_Teddy: To jest taki budynek jednopietrowy - 6 mieszkań. Kran nie jest stary, może mieć kilka lat. To co mogło ciśnienie spowodować, że woda leciała i nagla przestala i kran był cały? Sąsiadka mówi, że właśnie taki sam słyszała hałas. Teraz jak odkręce zawór to woda leci cały czas, nie zakręcisz. W tym mieszkaniu domofon w nocy sam dzwoni. Ja tu chyba wezwe egzorcyste.
@Ana77:

To co mogło ciśnienie spowodować, że woda leciała i nagla przestala i kran był cały?

Pewnie zawór na kranie do dupy, zawory też mają jakąś wytrzymałość.

Sąsiadka mówi, że właśnie taki sam słyszała hałas

Jest jeszcze takie zjawisko jak kawitacja, potrafi być głośna. I szkodliwa. Przemyśl ten reduktor i wymianę głowicy, jak już miras powyżej napisał. W sumie to głowica jest tańsza od reduktora, możesz od niej zacząć.

Teraz jak
  • 0
@Trauma_Teddy: Ponoć chińzczyzna dzwoni kiedy jest duża wilgotnośc. Tak piszą ludzie na forach.
Wiem, że do wymiany, ten kran rok temu miał wymieniony ten zaworek ( czy jak to się tam nazywa).