Wpis z mikrobloga

  • 0
@darek-jg: @Lonate @broker dzięki za odpowiedzi. Jakoś inaczej sobie wyobrażałem wózek do lasu :D Wychodzi na to że chyba nie ma czegoś takiego co by mnie interesowało w ogóle na rynku...

Ten trójkołowy ciekawy, ale nadal jakoś mało terenowy
  • Odpowiedz
@LZBNZ Roan Marita jeździł po lesie właśnie bo moja mama ma dom w lesie xD Także serio, duże koła, dobra amortyzacja robią swoje
  • Odpowiedz
  • 0
@niebieskatrytytka: No właśnie widziałęm tego typu wózki, ale jakoś to przednie kółko mi nie pasuje... mam wrażenie jakby miał się wózek na przód wypieprzyć przez takie kółko na większym wyboju...
  • Odpowiedz
@LZBNZ: tak jak wcześniej panowie wspominali, duże i najlepiej pompowane kółka to główne kryterium.

Na pierwszy wózek miałem jakiegoś Kinderkrafta 2w1 za 1,5k (kupowany w 2019) właśnie z dużymi pompowanymi kołami i zrobiłem nim najpierw z jedną, później z drugą córa dziesiątki km po lasach. Wiadomo że czasem gdzieś coś się zablokowało i prędkość też nie była oszałamiająca ale z małym, śpiącym dzieckiem nie poszalejesz. Na koniec po dwóch córkach
  • Odpowiedz