[kerbok]

Zazwyczaj nie piszę na Mirko, ale "logika" pana prezydenta (nieprzypadkowo PiSanego małą literą), mnie poraziła.

Możecie nazwać mnie naiwnym, ale naprawdę łudziłem się że będzie inaczej, przecież nawet na WŁASNEJ stronie internetowej (Prezydent.pl) jest wprost zdefiniowane, że Prezydent powierza misję tworzenia rządu osobie wskazanej przez WIĘKSZOŚĆ parlamentarną, nie ma słowa o "zwycięskiej" partii. Fakt, że przez ostatnie lata zwycięska partia miała większość w parlamencie nie może być traktowany jako "tradycja", ze niby teraz każda zwycięska partia będzie miała misje formowania rządu nawet jak nie ma większości w parlamencie xD

A po co to wszystko?
Aby Duda pozbył się kandydata do walki o schedę po przegranymi schorowanym Kaczyńskim. Upokorzenia Matiego, który przez kilka tygodni będzie musiał chodzić i opowiadać, że "już prawie ma większość", "już lada moment", a finalnie to nawet Ziobro na niego nie zagłosuje w wotum zaufania, bo właśnie rozpoczęła się walka między "młodymi" wilczkami, które nie cofną się przed niczym, aby zostać królem PiSowskiego Bagienka. xD

Tylko finalnie Polska w takiej sytuacji geopolitycznej zostaje z tymczasowym rządem bez legitymacji demokratycznej na ponad 2 miesiące od wyborów, których wynik jest jasny nawet dla przedszkolaka.

https://www.prezydent.pl/prezydent/kompetencje/desygnowanie-i-powolywanie-premiera-i-rady-ministrow