Wpis z mikrobloga

Część osób sie zesrała, że Duduś wybrał Morawieckiego, a on nawet nie miał wyboru na dzień dzisiejszy. Do póki "opozycja" niema umowy koalicyjnej są trzeba oddzielnymi partiami, więc proste, że wybór padł na Mateuszka. Czy rozumowanie takich prostych rzeczy na prawdę jest takie trudne ?

Pretensje to do "opoyzcji", że się ociąga z umową, 3 tygodnie od wyników a tu dalej cisza w tej kwestii...

#wybory #bekazpisu #duda #polska
  • 26
Do póki "opozycja" niema umowy koalicyjnej są trzeba oddzielnymi partiami


@toniemojekonto1: "Do póki" nie masz umocowania w prawie swoich stwierdzeń to może ich nie wyrażaj. PAD sam mówił o dwóch kandydatach i każdy na rozmowach określał swojego kandydata więc nie ma tu mowy o niewiedzy. PAD ma prawo wybrać kogokolwiek na premiera w celu formowania rządu ale interes kraju jest taki żeby rząd sformować sprawnie i szybko aby był decyzyjny a
no i właśnie Duduś wybrał kandydata partii która otrzymała najwięcej głosów. Do póki nie mają formalnej więszośći jako jedna koalicja to wybór był jeden.


@toniemojekonto1: Dalej nie rozumiesz. To nie tak działa, że wybiera się premiera z ugrupowania czy sojuszu, które ma najwięcej głosów. Na premiera prezydent może wybrać byle kogo, nie musi to być nawet poseł. Może to być nawet menel spod sklepu. Do czego więc jest potrzebna jakaś umowa?