Aktywne Wpisy
plusem-wyklety +42
Wczoraj chciałem zamarynować mięso. Po otwarciu smród. Obślizgłe. Przebarwienia, których zdjęcie nie oddaje. Innymi słowy. #biedronka sprzedaje popsute mięso z ważnym terminem do spożycia. Druga paczka to samo. I to nie pierwszy raz kiedy mięso w biedrze kupiłem popsute mimo nie przekroczenia terminu do spożycia. I nie piszę tego pod kątem kalafiorów i urywania liści. W tym dyskoncie to norma. Przebarwienia na surowych mięsach. Napuchnięte już paczki gazami (zalecam zwracać na to
mannoroth +166
Wołam Mireczka @George_Liquor:
Ze trzy godziny jak nie więcej się pokrecilem, ale tempo miałem nędzne bo kondycja do dupy (może 3.5k kroków/h). Sucho niestety na moich lokalizacjach, ale zupełnie pusty nie wyszedłem. Kilka kań, prawdziwków, rydzów ku memu zaskoczeniu które się tutaj trafiają bardzo rzadko i sporo podgrzybków różnego rodzaju. Większość pójdzie zapewne na suszenie. Byłoby tego z dwa razy tyle, ale co było robaczywe od razu przebierałem w lesie także to co widać to już wiadomo, że dobre.
No pogoda taka że grzech było nie skorzystać.
Ostatnio szedłem sobie do sklepu jak biały człowiek. Zrobiłem trzy kroki i się zatrzymałem. Trzy w tył i zdjęcie fajne liścia złapałem xD