Wpis z mikrobloga

#swietozmarlych #bekazkatoli #katolicyzm #religia #polska #oswiadczenie #zalesie #przegryw
Zupełnie nie rozumiem tego święta. Byłem na grobie babki w czerwcu i wrześniu, ale teraz się nie wybieram, bo zimno i ludzi jak mrówek, zero prywatności.
Rodzina oburzona, że jak to tak, patrz, a kuzyn X, który nigdy na grobie babki nie był poza świętem zmarłych będzie!
Stado baranów. Pójdą raz w roku na grób bliskiej osoby i przez cały rok zadowoleni. Odpukane. Jak ksiądz przykazał.
Brzydzę się tym zwyczajem, który sprowadza pamięć o zmarłych do zbiorowej imprezy na pokaz.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lord_Apatii_i_Depresji: aż taki katolski ten rytuał nie jest
spójrz na to z tej strony, że jest to dzień, który przypomina niejako o przemijaniu, święto które w pewien sposób przypomina nam żeby sie spotkać z najbliższymi bo niektórych najbliższych już z nami nie ma, a nie wiadomo też, kiedy kolejni bliscy odejdą
ja tam lubię, bo świat na ułamek roku zwalnia i przypomina, że nie jesteśmy wieczni
  • Odpowiedz