Wpis z mikrobloga

#mirkowyzwanie

Zadania:
1. Przygotuj potrawę kojarzącą się z filmem/serialem, która będzie wyzwaniem dla grupki osób (np. publikując zdjęcia potrawy w Internecie i czekając na odpowiedzi od innych użytkowników wykopu).
2. Ułóż puzzle 1000 elementów.
3. Wybierz się na wycieczkę na farmę dyniową.

A miało być tak pięknie…
Plan był taki: układam puzzle które są podpowiedzią do zagadki z zadania 1, do którego piekę ciastka (skończyło się na samych puzzlach). Do zagadki potrzebowałem czegoś z Francją a że nawinął się fajny widoczek z Paryża na 1500 elementów, stwierdziłem że bierę bo co może pójść nie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°) Spoiler alert: wszystko.
Jako że puzzli nie układałem jakoś tak z 30 lat xD liczyłem się z tym że może iść wolno: internet mówi że 1500 el. układa się 10-15h więc przyjąłem że rozpykam to w 20-25h i biorę się za francuskie ciastka. Czego internet NIE mówi? Że jeśli nie jest się doświadczonym układaczem to pod żadnym pozorem żadnych nocnych widoków na miasto xD
Niebo poszło sprawnie bo co to za filozofia: kolory warstwami i fajrant. Ale miasto (czyli 2/3 tych puzzli) to już jazda bez trzymanki: na zdjęciu tego za dobrze nie widać (5-letni smartfon) ale wszystko jest niebieskie/fioletowe w rzułte cętki xD Oczywiście na tym trudności się nie kończą bo obrazek na kartoniku ma jasność oryginalną a obrazek na puzzlach jasność ordynarnie podbitą przez co kolory traktuje się dość umownie xD Truskawką na torcie (pdk) jest z kolei sam rozmiar obrazka-wzoru na kartoniku: obszar pojedynczego puzzla ma na nim wymiar… 6,5x6,5mm. Po co komu większy wzór w formie np. wkładki w kartoniku, niech se szkło powiększające kupią ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bez kilku litrów energetyka, nikotyny unlimited i zapętlonej recytacji słownika wulgaryzmów chyba bym się pochlastał…
No dobra ale skoro na zdjęciu widać że się w końcu udało to ileż to mogło finalnie zająć? Otóż zajęło to… 44 godziny (!!), plus minus godzina błędu pomiarowego. Dobrze czytacie, czterdzieści cztery godziny wy.ebane z życia i to dlatego finalnie odpuszczam zadanie 1, muszę wracać do żywych i leczyć nowopowstałe PTSD xD Spaniałe było to mirkowyzwanie, nie zapomnę go nigdy.

A na koniec szybki FAQ tytułem podsumowania:
Czy żałuję realizacji wyzwania?
Absolutnie nie. Choć samo układanie tych puzzli było równie przyjemne co słuchanie zapętlonej płyty Cardi B w trakcie siedzenia gołą doopą w mrowisku to sam efekt końcowy robi piorunujące wrażenie i wygląda po prostu rewelacyjnie. Nie da się tego oddać zdjęciem, żeby poczuć ten efekt trzeba stanąć naprzeciw i docenić faktyczny rozmiar (85x60cm) oraz szczegółowość takiego obrazka.
Czy to ostatnie puzzle jakie ułożyłem?
Na 100% nie, wrzucam je w ramkę i (jeszcze w tym roku?) zabiorę się za kolejne. Fajnie będą wyglądać na ścianach pokoju.
Czy poleciłbym taką „rozrywkę” innym?
Zależy: jeśli tylko mamy w sobie choć odrobinę autyzmu lub OCD to zdecydowanie warto puzzlom dać szansę. Przy czym początkującym zalecałbym ostrożność w wyborze wzorów: na początek max 1000 elementów i żadnych nocnych architektur, ew. innych umyślnie trudnych obrazków.
purrminator - #mirkowyzwanie

Zadania:
1. Przygotuj potrawę kojarzącą się z filmem/se...

źródło: clementoni

Pobierz
  • 7
@Dorciqch: bo takie właśnie się odnosi wrażenie dopóki na własne oczy nie zobaczy się kolorystyki faktycznych puzzli ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poniżej wrzucam zdjęcia z układania: zwróć uwagę na nazwy plików i porównaj ile czasu zajęło ułożenie poszczególnych sekcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
purrminator - @Dorciqch: bo takie właśnie się odnosi wrażenie dopóki na własne oczy n...

źródło: 9h

Pobierz
@purrminator niektóre zestawy puzzli 1000 elementów mają ok 6 pojemników do segregowania. Najgorzej to układało mi się puzzle z drzewami. Najlepiej (tylko z przerwami by odpocząć) to układało mi się puzzle (1000 elementów) Transformers Rise of the Beasts. Trochę dżungli i 4 transformery - tylko najpierw segregowanie elementów ich ciał. Ramka była na końcu