[GodALLU]

#perfumy
Dopiero dziś pierwszy raz miałem styczność z Montblanc Explorer. No jestem ciekawy jaka jest wasza opinia mirki

[Gieremek]

@GodALLU: no fajny fajny, tylko trwałość wody z kranu. Afnan SNOI moim faworytem, mimo że bliżej mu do Hacivata niż Aventusa

[amperrowwer]

@GodALLU: Zdecydowanie Explorer. Poza trwałością to wszystko w nim lepsze, łącznie z flakonem.

[Pietruchoowy]

@GodALLU A gdzie odpowiedź Creed Aventus ( król ) ? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[1.....y]

@GodALLU: CDNIM ale nie EDT

[kilo_wody_pod_stopa]

@GodALLU: Dla mnie minimalnie lepszy Explorer. Hierarchia u mnie taka: Explorer>Wszystkie CDNIMy oprócz EDT, długa przerwa, CDNIM EDT. Explorer jest łatwiejszy w "odbiorze" przez osoby postronne, CDNIM potrafi być mocno polaryzujący. Parametry na mnie dobre, wpadały komplementy po 6 - 7 godzinach od aplikacji. Jak u kogoś parametrowa mizeria to trzeba oversprayować.

[Mirkovsky]

@GodALLU: dla mnie oba są meczące na swój sposób, ale przyjemniejszy w odbiorze jednak explorer - ja się nie szczypię, wróciłem do tego zapachu, ale za każdym razem wlatuje overspray ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mirkovsky]

@kilo_wody_pod_stopa: ile chmurek explorera aplikowałeś?

[kilo_wody_pod_stopa]

@Mirkovsky 8-10, dokładnie nie pamiętam. Moim zdaniem to takie rozsądne minimum w przypadku Explorera na dzień powszedni. Lepiej trzy razy dobrze pachnieć niż dziesięć razy przemknąć niezauważonym ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Mirkovsky]

@kilo_wody_pod_stopa: racja, u mnie poszło z 12 psiknięć łącznie i wcale się nie dusiłem

[Yeahido]

@GodALLU: Może mam jakiś już poprzepalany nos od wąchania tych Kourosów vintage i podobnych smrodów, ale bardziej mi siada CDNIM niż Aventus. Z tych wszystkich aventusopodobnych najbardziej lubię Hacivata, ma zapach, dobrą trwałość i projekcję. Explorera to oddałem komuś bo miał trwałość mgiełki.