Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #wojna

https://twitter.com/MarekMeissner/status/1719276747382747403

Stan ruskiego umysłu, marzenia o imperium i zniewalaniu narodów.

Przed atakiem na Awdijiwkę był „apel 114. Brygady , 15.Gwardyjskiej i 1454 pułku”. Przyjechał specjalnie z Moskwy pułkownik „mówili że nazywa się Siemionow i jest z GRU, ale nie wiadomo, bo oni dziś się nazywają Pietrow a jutro Bezucki (?- nie wiadomo skąd takie nazwisko, coś musi być z tym związane)”. Tenże pułkownik „trzymał mowę” i powiedział że „może wielu z was zginie ale Matka Ojczyzna zatroszczy się o nich i ich rodziny”. Mówił żeby „przypomnieć sobie Wojnę Ojczyźnianą i to że wszyscy polegli na niej to do dziś są bohaterowie, a znowu walczymy nazistami i to jest taka sama wojna.” I „jak w Wielkiej Ojczyźnianej zwyciężyliśmy to zwyciężymy i w tej”. „I powiedział że najważniejsze jest, wkrótce Kijów, Tallin, Ryga i Wilno znów będą rosyjskie, Helsinki, Warszawa i Berlin ugną karku przez naszą armią, Europa będzie musiała prosić o pokój, a Ameryka wróci do swojej nory”. „Ale ludzie ponurzy krąży po oddziałach że >>ty zostaniesz bohaterem, dostaniesz Gwiazdę ale pośmiertnie, a Kitajec będzie ruchał twoją żonę<<"
  • 1