Można powiedzieć z perspektywy człowieka który z tą erą piłkarską dorastał, że skończyła się oficjalnie epoka zapoczątkowana w 2004/2005 roku wielkich karier Messiego/Ronaldo. Dzisiaj oficjalnie zeszli z tronu i odebrali ostatnie nagrody za swoją grę. Teraz będą tylko dokańczac swoją przygodę z piłką w pół poważnych ligach za wielkie pieniądze. Pamiętam jak dziś jak w przeciągu kilku miesięcy usłyszeliśmy o transferze do Manchesteru utalentowanego skrzydłowego ze Sportingu, a potem debiucie 16latka ze śmieszną fryzura w meczu Barcelony. Myślałem wtedy że to tylko kolejne przebłyski przehajpowanych nastolatków którzy nie wytrzymają ciśnienia a nie dominatorzy którzy zdefiniuja piłkę nożną przez połowę mojego życia. Dziękuję że udało mi się tego doświadczyć. Drugiej tak znaczącej rywalizacji w tej dyscyplinie raczej nie doswiadczymy bo rzadko się zdarza by dwóch takich tytanów grało w jednej epoce i było w podobnym wieku. Tak jak nasi rodzice nie widzieli by Pele grał na Maradone na mundialu. Trzeba to docenić. Jeszcze raz dziękuję.
@ziko100: wkoncu głos rozsądku,pomiędzy tym szambem fanów Ronaldo i Messiego.Jak dla mnie dwaj najlepsi piłkarze w historii piłki nożnej,wiadomo że Messi poprzez wygranie mundialu zawsze będzie stawiany wyżej,ale dla mnie są na równi.Jeden jak i drugi osiągnęli kosmiczny poziom niedostępny dla żadnego innego zawodnika.Tyle pucharów,bramek,asyst i granie przez tyle lat na najwyższym poziomie,coś niebywałego.Moge się tylko cieszyć że bylo dane mi ich oglądać za życia :)
@ziko100: Ja powiem więcej, takiej rywalizacji i dominacji nie było i nie będzie w żadnej innej dyscyplinie sportowej. Dwóch najlepszych w historii, jeszcze do grudnia 2022 była dyskusja, który jest najlepszy ale mundial rozwiał wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że żaden inny piłkarz nie ma podjazdu do nich.
@typeczek: Dominacja Federera, Nadala i Djokovica w tenisie to bardzo podobny przypadek, gdzie od 2004 roku nie dopuścili prawie nikogo do poważnych tytułów. Co nie zmienia faktu, że rywalizacja Barcelony z Realem za czasów tej dwójki z jednej strony podparta Puyolem i Pepem, a z drugiej Ramosem i Mou to poziom emocji w meczu klubowym, którego może już nie będzie.
Jeden z moich pierwszych wpisów na Wykopie (z głupa sobie sprawdziłem co tam się działo w 2015) - wrażenia z randki z super dziewczyną. Ta sama dziewczyna leży właśnie obok mnie i chrapie cicho w naszym łóżku, w naszym mieszkaniu :D Udało mi się! ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Można powiedzieć z perspektywy człowieka który z tą erą piłkarską dorastał, że skończyła się oficjalnie epoka zapoczątkowana w 2004/2005 roku wielkich karier Messiego/Ronaldo. Dzisiaj oficjalnie zeszli z tronu i odebrali ostatnie nagrody za swoją grę. Teraz będą tylko dokańczac swoją przygodę z piłką w pół poważnych ligach za wielkie pieniądze. Pamiętam jak dziś jak w przeciągu kilku miesięcy usłyszeliśmy o transferze do Manchesteru utalentowanego skrzydłowego ze Sportingu, a potem debiucie 16latka ze śmieszną fryzura w meczu Barcelony. Myślałem wtedy że to tylko kolejne przebłyski przehajpowanych nastolatków którzy nie wytrzymają ciśnienia a nie dominatorzy którzy zdefiniuja piłkę nożną przez połowę mojego życia. Dziękuję że udało mi się tego doświadczyć. Drugiej tak znaczącej rywalizacji w tej dyscyplinie raczej nie doswiadczymy bo rzadko się zdarza by dwóch takich tytanów grało w jednej epoce i było w podobnym wieku. Tak jak nasi rodzice nie widzieli by Pele grał na Maradone na mundialu. Trzeba to docenić. Jeszcze raz dziękuję.
źródło: ronaldo
Pobierz