Wpis z mikrobloga

#toksycznosc #toxic #przegryw #zycie
Jestem toksycznym człowiekiem , to nie problemy z samooceną , to prawda jestem toksycznym zabużonym człowiekiem.
Kiedy mam do kogoś urazę kryję ją wiele lat i niemogę przestać o tym myśleć , cały czas . To może być pierdoła, nic takiego ale wciąż to czuje te złość ten smutek. W takich momęrach chce żeby wszyscy czuli się tak jak ja , wszyscy któży moim zdaniem mieli związek z mym cierpieniem.
Dziś zrobiłem to mamie , około 4 miesiące temu wyżuciła moją figórke himana z dzieciństwa, była ona w idealnym stanie , anijednej rysy a ona tak poprostu bez pytania ją wyżuciuła bo przeszkadzało jej to że jak to lubi mówić zajmuje jej mjesce w jej domu . Moja matka to pjerdolona minimalistka i przeszkadza jej to że ktoś może mjeć żecz której nieużywa a naprzykład jest jako pamiątka po ważnym wydażeniu . Dla mojej matki niema czegoś takiego jak sentyment do żeczy .
Kiedy coś kupuje to już zaledwie po 2 czy 3 latach to wyżuca (głównie ubrania ) tłumaczą że , a bo to już niemodne a ona musi kupić nowe rzeczy .
W dupie mam czy wyżuca swoje żeczy , ale wyrzuca tesz czyjeś, (niema ona żadnego poszanowania do cudzej własnoć szczególnie jeśli niebyło to markowe lub drogie) to nie był pierwszy raz , ta figurka przelała czarę goryczy i zniszczyła zaufanie do niej . Darłem się jak jakiś mocno jebnięty wariat, biłem się rwałem sobie włosy z głowy i ją wyzywałem. Wiem co powiecie , że serio z powodu jakieś laleczki , to niechodziło konkretnie o figurke a bardziej o ten sam fakt że znowu zawiodła moje zaufanie . Niemam wielu przyjaciół a ojciec ma we mnie #!$%@? , jestem trochę upośledzony pod względem społecznym ( mam aspergera) i ogólnie mam toksyczny charakter. Dlatego też jestem teoretycznie bardzo blisko z moją mamą , ale takie sytuację mnie poprostu łamię , czuję się strasznie że nawet do najbliszej mi osoby niemogę czuć zaufania . Ta niepewność ten żal i wściekłoś doprowadziły do dzisiejszej sytuacji , mama powiedział ZNÓW że mam zadużo żeczy i muszę coś powyżucać ( dla zaznaczenia niejestwm zbieraczem , moja matka uważa że na jednej półce powinna bić góra dwie żeczy a najlepiej jedna bo jak mówi to wygląda tak estetycznie . Wszystko mi się znów przyponiało zacząłem jej o tym mówić , dręczyć ją psychicznie . Chciałem aby jak najbardziej cierpiała. Tak wiem to straszne ale kiedy widzę że osoba do której mam urazę cierpi czóje się spokojniej .
Potem się popłakała, zadzwoniła do mojego ojca i dostałem #!$%@?. I znów to ja byłem ten zły a mama zajebista ofiara losu. Tak zdaję zobie zprawe jaki jestem ale wkóża mnie to że znów to ona jest ofiaroł a ja ten zły , a potem ja mószej ją przepraszać że śmie jej co kolwiek wspomnieć o jakiej kolwiek urazie.
Moją matka chipokrytka mminimalistka ma w salonie 6 wazonów i w żadnym nigdy niema kwiatów są tam bo wyglądają #!$%@? ESTETYCZNIE .
Za pare dni rozwalę jej ulubiony wazon o podłogę a potem powiem że zachaczyłem rękom , chce żeby doznała poczucia moterialnej sraty tak jak ja .
Ps: Ale i tak ją bardzo kocham . Jest moim ulubionym członkiem rodziny
  • 14
@Klaus200413: #!$%@?, ale jak byłem na pewnym kursie kiedyś to był typ około 30stki. tak na oko 165-170cm, morda sebixa, łysy i pogadałem z nim, wyszło że dziewczynę ma 23 letnią, ale nie wiem jak ten związek wyglądał i nie wiem jak ta dziewczyna wyglądała. Tak tylko piszę, że nie wszystko stracone.
@Nemesiss Morze niewiem , w technikóm byłem strasznym desperatem i chciałem mieć nawet byle jaką dziewczynę. Niemósiała być jakaś niwiadomo jakała ładna , chciałem tylko rzeby mnie ktoś rozumiał i poświęcał mi czas w sposób w jaki kumpel wolałbym by mi niepoświęcał XD .
Teraz już się raczej pogodziłem z tym że mogę skończyć sam . Byłem tylko na 3 radkach w rzyciu .
1. Laska wyglądała dużo lepiej na zjenciach z
@Nemesiss 2 randka : siostra kumpla straszą o 2 lata . Niby fanie pitu pitu ale potem mnie olała dla jakiegoś alternativeboy .
3 randka : z typem (tak wiem , #!$%@? desperacja robi swoje) typ spóźnił się na spotkanie pół godziny . Powiedział mi że mje kocha i czy będziemy razem .
I w tym oto momencie zrozumiałem że trochę zabardzo zniżyłem swoje standardy i zwiałem z tego spotkania jak najszybciej
@Nemesiss A to prawda mam wrażenie jagby wszyscy mieli teraz niece zawysokie oczekiwania i standardy , i niemuwie tylko o łaskach .
Mój kumpel warzony 98 kg z ryjem tak samo krzywym jak mój całował się z jedną typiarą .
Niebyła brzydka takue 6/10 , jak dlamnie całkiem spoko . A on #!$%@? wielka tłusta pjenkność muwimi cytuje : No stary pasztet nawet nieźle całuje.
Myślę sobie : serio #!$%@? pasztet ,
@Klaus200413: Mnie to wszystko ominęło i omija dalej, także #!$%@? już XD
TY jeszcze młody jesteś, próbuj, próbuj, może się uda coś.
No z tymi zawyżonymi oczekiwaniami i standardami to może być wina oglądania porno i portali społecznościowych.
@Nemesiss To prawda , ale stary niełam się nigdy niejest zapóźno na tą słyną miłość i związek z kobietom ( tak legendarne i mityczne dla anonów za karaczana i wykopu XD) .Dobra ale dzięki za pogawędkę bo jutro wstaję o 7 a tu już prawie 2 .
Dobranoc stary .