Wpis z mikrobloga

@neurotiCat: Wojna na ukrainie to była świetna, ale niestety niewykorzystana okazja do zmiany tego stanu. Jak się zaczęła zabawa, to trzeba było na szybko przygotować jakieś porządne materiały propagandowe i je rozdawać gościom w centrach pomocy uchodźcom. To samo z ukraińskimi gówniakami w szkołach.
  • Odpowiedz
Zacny poziom wiedzy.


@neurotiCat: Podobnie jak w Polsce w temacie Jedwabnego. Ilosc tych twierdzacych, że zabijali tam Niemcy zwiekszyła sie od medialnego naglosnienia zbrodni. Zreszta snawet spsoby urabiania sa podobne - na UA tez pojawiaja sie ''cudownie ocaleni'' swiadkowie, którzy ''widzieli'' jak to przebrane NKWD zabijało Polaków na Wołyniu. Albo sami Polacy sie zabijali. To naglasnia tam prawa strona tak jak u nas naglasnia ''relacje'' że to sami Niemcy zabijali w
  • Odpowiedz
  • 0
@szurszur: No jednak nie podobnie, bo w sprawie Jedwabnego np. Gazeta Wyborcza od lat "wychowuje" Polaków. Na Ukrainie nie ma żadnego medium, które uświadamiałby w ten sposób Ukraińców.
Przecież u nas klasa polityczna tego nie wypiera z PISem na czele.
  • Odpowiedz
@neurotiCat: Owszem i sam to samo pisałem nieraz- co do tych rożnic. Byli tam tacy co krytykowali UPA, ale albo okazali sie zdrajcami, albo zamilkli bo uznali, ze PIS przegina. Do tego ci drudzy (nie zdrajcy) to byli liberałowie i widzieli zagrożenie ze storny PIS dla Ukrainy (w UA nawet kłotnie PiS z UE uznano za szkodliwe dla UA) . No i kampania Wjatrowycza i nastroje w UA sprawiły, że krytyka
  • Odpowiedz