Wpis z mikrobloga

Rozglądnijmy się wokół siebie.
Żyjemy w świecie, który obdarza nas bezprzykładnym w historii ludzkości przywilejem. Każdy z nas, ludzi zachodu, żyje wśród wygód niedostępnych królom i możnym minionych wieków.

Nie straszne nam choroby które dwieście lat temu dziesiątkowały ludzkość. Nie patrzy nam w oczy głód, ba - wielu z nas głodu właściwie nigdy nie zaznało. Na wyciągnięcie ręki mamy higienicznie czyste sanitariaty, bieżącą wodę, ciepło i praktycznie niewyczerpywalne światło włączane jednym palcem. Dana jest nam możliwość skoku nad Alpami wpół dnia. Wszystko to, dostępne powszechnie, wypracowali dla nas nasi poprzednicy w fabrykach będących owocem rewolucji przemysłowej, nieraz w urągających godności warunkach. Osiągnęli to o czym zapewne marzyli - ich dzieci i wnuki otrzymały bogactwo dla nich niedosięgłe. A my cieszymy się nim bez większej refleksji, przyjmując je za stan domyślny. Bez wątpienia materialnie żyjemy w najlepszych znanych historii czasach.

Jak myśliciele minionych wieków wyobrażaliby sobie kondycję ludzkości wyzwolonej z wyczerpującej walki o przetrwanie? Czym w ich przewidywaniach powinien był skutkować tak wyzwalający postęp? Czy nie spodziewaliby się, że uwolnieni od codziennej niepewności jutra, obdarzeni edukacją i niewyobrażalnym dostępem do wiedzy, sięgniemy indywidualnie i jako ludzkość po najwspanialsze owoce ducha?

Gdzie one są? Jakie są problemy którymi zanurzeni w naszym dobrobycie zaprzątamy na codzień nasze wyzwolone umysły? Czy nie powinniśmy rozważać najwyższych prawd i rozwikływać wielkich zagadnień filozofii? Czerpać pełnymi garściami ze skarbca kultury i sztuki?

Czy przesadą i niewdzięcznością byłoby stwierdzić, że dobrobyt ten przyniósł nam raczej degenerację niż rozwój? Rozleniwienie, zamiast wykorzystania szans? Zwrot ku degrengoladzie i pustocie?

Czy to nie są właśnie te talenty, które lekkomyślnie zakopujemy w ziemi?
Zaiste, z tego zaniedbania niełatwo się nam będzie wytłumaczyć.

#przemyslenia #przemysleniazdupy #historia
reventon - Rozglądnijmy się wokół siebie.
Żyjemy w świecie, który obdarza nas bezprzy...

źródło: whathavewedonewithourpotential

Pobierz
  • 4
@reventon: Nie, nie zakopujemy niczego w ziemi, ludzi czerpią ze swoich możliwości.

Po prostu większość ludzi nie jest zdolna do odpowiedzialnego korzystania z wolności, nigdy nie była, nie jest i nie będzie.

To jest błąd ludzi wybitnie inteligentnych jacy nie mogą zrozumieć, że nie wszyscy w razie zaznania wolności wybiorą samorozwój i to jest zupełnie normalne. Nie będzie społeczeństwa filozofów, nie będzie społeczeństwa artystów, a inteligencja nawiną wiarą w coś takiego
@Nostrian: nie lubię słowa "samorozwój", za bardzo mi się kojarzy z różnymi współczesnymi kołczami.

doceniam Twój punkt widzenia i raczej nie spodziewałbym się społeczeństwa filozofów.

jednak mam wrażenie, że mimo wszystko na kazdym ciążą pewne obowiązki, choćby dążenia do prawdy, dobra i piękna, rozwoju duchowego, poznania Stwórcy.

w opisanym kontekscie chyba ciężko będzie się komukolwiek usprawiedliwić, że zbyt był zajęty nieumieraniem z głodu żeby sobie tymi rzeczami głowę zawracać.