Wpis z mikrobloga

Eh, nadeszła chwila, gdy chłop musi wyciągnąć całą kasę z konta maklerskiego, żeby miał chłop gdzie mieszkać, mam nadzieję że wrócę szybko jak już zacznę spłacać raty i oszczędności się będą pojawiały. Niecałe 2 lata na GPW, średnia stopa zwrotu 7% w skali roku (przy czym nauczyłem się czegoś dopiero w tym, bo w ubiegłym roku miałem stratę ponad 10% xD) Ważne, że na zielono i że więcej, niż na lokacie (więcej, bo lokaty oprocentowane są wysoko od niedawna i to tylko na 3 miesiące).

#gielda
  • 7
@macan: to ja poszedłem na risk on. Mieszkanie kupilem ale częściowo skredytowalem to co miałbym wyciągnąć z giełdy. Kredyt z darmową nadpłata od 1 dnia więc jak będzie potrzeba to się wyciągnie i nadpłaci.
@markier: Jak tak myslalem biorac nowy samochod z salonu. Niestety przed wojna siedzialem all in w ukrainkach co zmasakrowalo moj portfel. Finalnie z konta na polskim bananie zostaly tlyko jakies dolary z kernelowych dywidend, ratka zostala, a odsetki wzrosly...
Niestety przed wojna siedzialem all in w ukrainkach co zmasakrowalo moj portfel.


@NoobczanPotasu: to było ryzykowane zagranie, chociaż przed wojną, wiele mówiło że Putin nie jest taki głupi...
Dużo kasy poszło?
@NoobczanPotasu: ja totalnie rozumiem ryzyko jakie podjąłem.

Tyle że ratka nie wzrośnie bo wziąłem stałe oprocentowanie.
i rata poniżej 40% zarobków więc chyba z głodu nie zdechnę.

Totalny krach i zwolnienie z pracy bez możliwości znalezienia nowej to może być problem.
Ale sam rekrutuje i widzę mnóstwo cymbalow na interview. Nie mam z kim konkurować xD (wiem, że to bunczucznie brzmi ale trochę tak jest).