#hotelparadise Wracając do tej wytatuowanej dziewczyny z nieproporcjonalnie do ciała dużą głową (chyba Mally). Moim zdaniem produkcja ją usunęła, gdy zauważyli, że ta dziewczyna jest niezrównoważona.
Nie czepiam się jej stanu psychicznego, ale jej miejsce nie było w darmowym hotelu obserwowanym przez kamery, ale w innym hoteliku w górach, pod kocykiem. Produkcja HP ryzykowała procesem o odszkodowanie za straty psychiczne, El Duqsi wkroczyła i powiedziała - "Wychodzisz, masz 24 godziny". Wróciła, a Mally coś tam wypaplała do kamer. W True Love też usunięto dziewczynę, z chorym okiem, do kamer poszło, że ona sama tak zadecydowała.
Mally pastwiła się nad Marwinem, wykorzystywała jego fascynację. Moim zdaniem on wybrał ją, jako partnerkę do finału i grał swoją rolę wyśmienicie. Ona niby podjęła grę, ale włączyły się u niej wszystkie destrukcyjne mechanizmy. Jej pokręcona osobowość znalazła okazję do pastwienia się (i czerpania z tego pokręconej satysfakcji) nad słabszym emocjonalnie osobnikiem. Najprostsza wymówka - wina rodziców. Czyli też ich rodziców, dziadków itd, aż do prehistorii.
El Duqsi dała jej możliwość honorowego wyjścia, Mally napieprzyła do kamer jakiś tam bzdur, niewartych analizy, spakowała się i wyjechała. Marwinowi dano też okazję do honorowego podsumowania toksycznego związku, wykrzesał wyznanie na plaży, chociaż mowa ciała mówiła wtedy coś innego.
Nazajutrz wszyscy zapomnieli o tym epizodzie, odetchnęli, a Marwin po raz pierwszy zachowywał się szczerze i był wreszcie prawdziwie uśmiechnięty.
@232Th: Sądzę, że zachowanie Marwina na plaży wyglądało mało autentycznie, bo wyznanie było wymuszone przez Malu. Uważam, że Marwin był bardzo i szczerze zaangażowany i nie gral, ale najzwyczajniej w świecie było za wcześnie na takie wyznanie.I dobrze, że wspominasz dziewczynę z chorym okiem w Love story, która odesłali do Polski, gdyż wyczytałam, że Malu jest w szpitalu! I nagle cała puzzle pasują!
Nie czepiam się jej stanu psychicznego, ale jej miejsce nie było w darmowym hotelu obserwowanym przez kamery, ale w innym hoteliku w górach, pod kocykiem. Produkcja HP ryzykowała procesem o odszkodowanie za straty psychiczne, El Duqsi wkroczyła i powiedziała - "Wychodzisz, masz 24 godziny". Wróciła, a Mally coś tam wypaplała do kamer. W True Love też usunięto dziewczynę, z chorym okiem, do kamer poszło, że ona sama tak zadecydowała.
Mally pastwiła się nad Marwinem, wykorzystywała jego fascynację. Moim zdaniem on wybrał ją, jako partnerkę do finału i grał swoją rolę wyśmienicie. Ona niby podjęła grę, ale włączyły się u niej wszystkie destrukcyjne mechanizmy. Jej pokręcona osobowość znalazła okazję do pastwienia się (i czerpania z tego pokręconej satysfakcji) nad słabszym emocjonalnie osobnikiem. Najprostsza wymówka - wina rodziców. Czyli też ich rodziców, dziadków itd, aż do prehistorii.
El Duqsi dała jej możliwość honorowego wyjścia, Mally napieprzyła do kamer jakiś tam bzdur, niewartych analizy, spakowała się i wyjechała. Marwinowi dano też okazję do honorowego podsumowania toksycznego związku, wykrzesał wyznanie na plaży, chociaż mowa ciała mówiła wtedy coś innego.
Nazajutrz wszyscy zapomnieli o tym epizodzie, odetchnęli, a Marwin po raz pierwszy zachowywał się szczerze i był wreszcie prawdziwie uśmiechnięty.
Komentarz usunięty przez autora