Wpis z mikrobloga

luźne przemyślenia
wyobraźcie sobie po nieudanym eksperymencie znowu wchodzić w etap randkowania? szczególnie kiedy jest się młodym i twoi rówieśnicy siedzą w internecie i kojarzą mniej więcej programy tv. dajmy na to, że poznajesz spoko laske czy tam chłopa i ci obwieszcza, że on jest rozwodnikiem, ale ich małżeństwo trwało tylko kilka miesięcy, bo to był taki eksperyment psychologiczny, gdzie się bierze ślub z nieznajomym i przez miesiąc małżeństwa kamerzyści siedzą u ciebie na chacie. wpisujesz imie i nazwisko w google i ma racje, czytasz artykuły o dramach w programie i dowiadujesz się, ze byl maminsynkiem, wykłócał się o noszenie torby na zakupy albo przesiadywał pod klatką ex, aż ten musiał ukrywać się u rodziców. a może przesadzam i nikomu normalnemu by to nie przeszkadzało, skoro to zamknięty rozdział? wiem, że kilka osób po programie założyło rodziny z ludzmi spoza eksperymentu, ale dla mnie by to było chyba za dużo
#slubodpierwszegowejrzenia
  • 13
@czims na pewno bym obejrzał program, żeby wiedzieć jaki to był człowiek- jeżeli by to była taka Kinga to bym #!$%@?ł, ale jak tylko ktoś nieśmiały to nie byłoby to na minus
@Kruk_: jakby nie zaznaczyły w ankiecie że byłoby to ok to pewnie by były. A jak widzisz, ostatnio nawet samotne matki brały udział i znalazły się osoby które deklarowały, że dla nich to nie problem.