Wpis z mikrobloga

Do mojego ojca zadzwonili z ofertą postawienia farmy wiatrowej - powiedzmy ze jego grunt się kwalifikuje. W takim razie - gdzie szukać haczyka? Szczególnie, że firma oferująca nie jest zbytnio rozpoznawalna z podobnej działalności.
Czy są firmy które rzetelnie realizują takie inwestycje, gdzie faktycznie można liczyć na zarobki rzędu 30tys+ za 1ha?
#fotowoltaika #oze #wiatraki
  • 5
  • Odpowiedz
@ikq1: Najpierw obiecują wielką kasę, a po wybudowaniu liczą tylko teren wiatraka i dojazd. Nawet jak całe hektary będą zastawione wiatrakami to twierdzą, że resztę można uprawiać i nie płacą za to co nie jest zabudowane.
  • Odpowiedz
@ikq1: Gdzieś ostatnio widziałem post albo artykuł o tym, i działało to tak, że podpisywali umowę dzierżawy na 30 lat, na pełne dysponowanie gruntem ale kasa dopiero jak coś zbudują i przyniesie profit. A działka zablokowana. Nie wiem czy to też tak jest, ale tam radzili żeby iść z umową do prawnika.
  • Odpowiedz