Wpis z mikrobloga

Krótkie podsumowanie ostatnich politycznych lat:
- wygląda na to, że budżet państwa leży i kwiczy, na dzień dzisiejszy 35 mld złotych deficytu, docelowo prawdopodobnie ok. 90 mld zł
- całość finansów publicznych jawi się w scenariuszu bardziej czarnym niż najczarniejszym, pisiory sprzeniewierzyły majątek państwowy na skalę, której PRL nawet nie liznął
- praworządność ryje zębami dno rowu mariańskiego, ale to żeśmy wiedzieli. śmierć stara się jeszcze pozostawić swoje dzieci w postaci neo-pseudo-sędziów, ale wydaje się, że łatwo będzie to odkręcić, bo są powoływani z gwałceniem prawa
- po wygranej demokratycznej opozycji giełdy wystrzeliły w górę. Orlen zyskał, PKO zyskało i inne spółki SP zyskały. wystarczyło, że opozycja wygrała. Niesamowite, jak bardzo rządy pisiorów oddziaływały na prawie każdą sferę życia, nawet na niezależną giełdę.
- degradacja państwa trwa - pisiory ostatnim tchnieniem chcą poupychać swoje pociotki w spółkach skarbu państwa żeby wydoić państwo choćby przy próbie odwołania takich pajaców ze stanowisk
- jakieś pseudoumowy są również podpisywane na kolanie, tak żeby nachapać się póki statek utrzymuje się burtą na powierzchni
- pierwsze pisowskie gamonie zaczynają puszczać farbę i uciekać z tonącego statku jakim jest rządowa propaganda mówiąc, że "no przesadzaliśmy, przesadzaliśmy"
- pierwsze brutusy postanawiają oderwać się od obozu ustępującej władzy co jasno wskazuje co było JEDYNĄ rzeczą, która ich scalała przez 8 lat

Ogólnie obawiam się, że pierwsze półtora roku, póki Duda jest na stanowisku, będzie ostrym zaciskaniem pasa i nie będę miał ani trochę pretensji do rządu że nie dowiezie obietnic wyborczych (mimo, że miałem je i tak w dupie, bo chodziło o odsunięcie szkodników od władzy). Ważne, żeby w TVP dokonano zmiany, żeby prawdę w końcu zacząc sprzedawać spranym przez 8 lat mózgom.
#polityka #wybory #bekazpisu #ekonomia #tvpis #neuropa