Wpis z mikrobloga

Mallu to straszne mentalne dziecko. Ta ich cała relacja przypomniała mi burzliwe związki z czasów gimnazjum i te wszystkie niestabilne emocjonalnie dziewczyny, które zapewniały uczuciowy rollecaster.

Jaki ona miała problem? Co tam się tak poważnego działo, że aż musiała odejść z programu? XDDD

Gnojona Łucja nie odchodziła z programu. W 4 edycji Fitnesiara nie odchodziła z programu. Burzliwych związków tu było w opór i nikt nie odchodził z programu.

Marvin może momentami nie wytrzymywał ciśnienia, ale to Mallu nakręcała te idiotyczne imby: bo spojrzałeś na tamtą, bo zachowałeś się źle, bo byłeś pijany, bo do mnie nie podszedłeś od razu, bo nie powiedziałeś mi, że mnie kochasz. Pomijam te jej głupie przesłuchania i infantylne odzywki.

Znaczy no, rozumiem że hotel to presja i że łatwo tam dostać do łba, ale to w tej sytuacji niewiele zmienia. Ona jest takim wampirem energetyczno-emocjonalnym, że w każdym układzie będzie prowokować takie sytuacje. Mostowiak, chłopie zacny, uciekaj, bo ta alternatywka ci zniszczy życie XD.

#hotelparadise
  • 15
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: ja pier.... Każdy ma inną psychikę, każdy inaczej przechodzi wszystko. To że Łucja sobie dawała radę, to nie znaczy, że ktoś inny sobie poradzi w błahej sprawie (dla każdego coś innego może być strasznego).
W końcu nie każda osoba popełnia samobójstwo, nie??
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: przecież powiedziała, że ta kłótnia ostatnia z marvinem tak ją zraniła, że nie chce ryzykować tego że się powtórzy. w związku jest toksyczna i totalnie sie zgadzam ze powinni się trzymać od siebie z daleka, ale no totalnie widać że dziewczyna jest mega wrażliwa i ta sytuacja to było dla niej za dużo. szkoda tylko że marvin na tym też cierpiał
  • Odpowiedz
@Hogataa26: @mtjmtj no tak, ja nie twierdzę, że nie jest wrażliwa. Ba, ona nie powinna się w ogóle znaleźć w takim programie ze względu na stopień rozwoju emocjonalnego (tak samo jak rzeczona Fitnesiara).

Ale właśnie o to chodzi, że ona swoją toksycznością prowokowała te kłótnie. Czego by nie zrobił Marvin, ona rozpętałaby imbę i w końcu doszłaby do takich samych wniosków. Jednocześnie – pewnie nieświadomie – jest taką manipulantką,
  • Odpowiedz
może produkcja się nauczyła by nie trzymać ludzi na siłę bo kontrakt?


@Polnischefuhrer: myślisz? ja tak nie myślę,przecież oni biorą tam jak już nie raz widzieliśmy ludzi z problemami ,a jak trafi się ktoś bez problemowy i silny psychicznie to szybko wylatuje ,
mnie dziwi to że ot tak mogła odejść, bo tak chciała,oni kochają dramy i trzymają najdłużej jak się da takich graczy,
chyba że tu rzeczywiście zadziało się
  • Odpowiedz
@camelinthejungle ona nie tyle zachowywała godność, ile była akurat śmiertelnie obrażona na świat i jak zwykle otwarcie starała się to całemu światu pokazać. O byle pierdołę czepiała się tego Marvina. Chłopak od początku był w niej zakochany, ale zaszczula go tymi swoimi przesłuchaniami i fochami tak, że sam nie wiedział, jak się z nią komunikować.
Nie ma się co dziwić, że parę razy zdarzyło mu się wybuchnąć.
  • Odpowiedz
@Hogataa26 nie powinien oczywiście tak mówić, bo chciał jej po prostu oddać za ten trwający tygodniami emocjonalny terror, który łaskawie pomijasz, bo Mallu nie obrażała go bezpośrednio.

Swoją drogą to miał rację z tym stwierdzeniem. Szkoda czasu i nerwów na próby budowania relacji z kimś, kto ma tak poważne deficyty emocjonalne. Nie wiem, czy to jest kwestia jakichś traum, ale wybitnie powinna coś przepracować, zwłaszcza przed udaniem się do programu, w
  • Odpowiedz