Wpis z mikrobloga

czołem perfumiarze, szukam odpowiedzi na pytania. Rozmawiałem ostatnio z człowiekiem który twierdzi że jest w stanie zamówić oryginalne perfumy, są one rzekomo z douglasa. Co mnie niepokoi to cena. 160zł za tester i 220 zł a flakon niby oryginał. Jest to jakaś opcja dla pracowników i że te perfumy idą z niemiec i to siostra tego chłopaka ogarnia i to na pewno jest oryginał. Trochę się zastanawiam bo jednak opcja kupienia dużo tańszych flakonów wydaje się fajna, ale też wolę zapłacić nawet 1k za flaszkę niż mieć za 200zł eu de cigan. z drugiej strony gadałem z typkiem z grupki perfumowej i on wspominał coś takiego że żeby mieć perfumy w niższych cenach to można załatwiać przez ludzi z perfumerii. co o tym myślicie? Może wezmę jedną flachę i zrobię legit check i jak będzie git to dalej można kupować?

Z drugiej strony mojego kumpla żona pracuje w liniach lotniczych i ma 20% zniżki od cen sklepowych w perfumeriach na lotnisku (aelia i jeszcze jakaś), ale nie mogę znaleźć katalogów żeby sobie sprawdzić co opyla się kupić, a nie ma za bardzo jak dostać się na bezcłówkę bez biletu xdd

#perfumy
  • 9
  • Odpowiedz
@jaras2: Pane pane to orygynalne parfumy zajumane z daglasa! Hogo buss , Fom Tord, szanel - co pane chce to przyniese.
Kojarzy mi się to tylko z takimi akcjami ;) Nie chce mi się wierzyć, że producent sprzedawałby pracownikom douglasa perfumy po kosztach.
  • Odpowiedz
@jaras2: 160 tester, 220 flakon oryginal, i kazde perfumy bez wzgledu na marke kosztuja tyle samo? Aha XD Seems legit

A ta znizka na sklepy na lotnisku to i tak nic nie daje gdy wynosi -20%, a produkt jest 2x drozszy niz u nas
  • Odpowiedz
@jaras2 ta znizka lotnicza to pewnie wyjdzie cenowo podobnie jak jakas oferta z perfumehib/perfumomaniaka - raczej slaby deal chyba, ze jakies@pojedyncze promki i to sie sumuje :)
  • Odpowiedz