Wpis z mikrobloga

Polki przekroczyły granicę, której się nie przekracza. Jeśli gwałciciel z mojej pracy ma ogromne powodzenie u nich a normalny mężczyzna, który by nie dotknął kobiety wbrew jej woli nie może znaleźć żadnej nadającej się do związku to już nie mam złudzeń. Ktoś mi powie, że nie każda Polka leci na gwałcicieli. Ale co to zmienia? Mojej sytuacji w ogóle.

Teraz mi nie zależy już. Niech sobie Polki robią co chcą. Mogą sobie sypiać niezobowiązująco z obcokrajowcami, gwalcicielami itp. Mnie już to nie rusza. Babcia mi przed śmiercią powiedziała, że jestem mężczyzną i sobie dam radę w życiu.

A ten cyrk prędzej czy później pjerdolnie.

Toksyczne komentarze obwiniające mnie za wybory kobiet i wmawiające mi, że ich nienawidzę będą usuwane.

Nie jest to też wpis o tym jacy są mężczyźni. Poza tym nie utożsamiam się z większością. Ja nie traktuję kobiety jako obiektu seksualnego i dbałbym o nią najlepiej jak potrafię.
#rozowepaski
  • 8
@A_R_P: Nie ja decyduję o wyborze pracowników. Naprawdę tak trudno to zrozumieć? Poza tym mam tam tylko 5 h już. A teraz dowiedziałem się, że gościu ma iść na opercję a potem do wojska więc problem sam się rozwiąże.

Dodatkowo twoj komentarz to klasyczna zmiana tematu jak nie ma się już argumentów.
a nie traktuję kobiety jako obiektu seksualnego i dbałbym o nią najlepiej jak potrafię.


@LostHoldenCaulfield:
No i to jest właśnie Twój problem. Kobiety OCZEKUJĄ od Ciebie, żebyś je traktował jak obiekty seksualne. Natomiast przesadne dbanie niestety często zostanie odebrane przez nie jako słabość, szczególnie gdy jest to niezasłużone (jednostronne) i na początkowych etapach znajomości.