[idzisz]

#fotografia hej - chciałbym uniknąć błędu przy wyborze, więc pytam mądrzejsze głowy. Szukam aparatu do zdjęć i nagrywania natury (czasami w ruchu i z daleka), portretów - taki aparat który można wziąć na długie wakacje, z bardzo dobrym AF. Nie jestem fotografem. Myślałem o telefonie - S23 Ultra, ale widząc jaka jest jakość przybliżonych zdjęć z dystansu, obawiam się że nie tego szukam, choć znowu przy odrębnym aparacie obawiam się, że z uwagi na gabaryty nie będę go brał ze sobą tak często, jakbym chciał, nie wspominając o wygodzie dzielenia się zdjęciami. Jakieś propozycje?

[powerfulally]

@idzisz: Możesz wypożyczyć aparat na weekend i zobaczyć czy Ci pasuje taki tryb pracy. Jak chcesz nagrywać filmy z ręki to bierz bezlusterkowca z IBIS. Nowsze konstrukcje od Sony, Canona czy Nikona mają bardzo dobre systemy autofocusa. Aplikacje od producentów aparatów są słabe, więc i tak najwygodniejsze jest przerzucanie zdjęć z karty pamięci. Możesz zrzucać zdjęcia i filmy bezpośrednio z karty sd na telefon, wystarczy czytnik z usb. Plusem są większe

[idzisz]

@powerfulally: dzięki! A jeśli chodzi o bezlusterkowce, to żeby porobić makro i tele to i tak muszę jak rozumiem wziąć ze sobą arsenał i sam aparat nic tu nie zmieni?

[powerfulally]

@idzisz: Obiektywy makro są często używane do portretów, ale to stałki i niektore są na tyle długie że można je uznać za krótkie tele. Będą ciemniejsze niż tradycyjne portretówki, więc jeśli rozpływające się tło to must have to makro będą tego miały mniej (w zastosowaniach portretowych oczywiście, w makro będzie pięknie rozmyte) - ale za to zwykle są bardzo ostre. Jeśli ci zależy na jednym obiektywie w tym celu to można.

[mustafas00]

@idzisz: Sony 6400 lub 6700 (o ile budżet pozwoli).
Potem zakup szkieł, temat rzeka i studnia bez dna. Jak budżet pozwoli to można kupić w miarę uniwersalne szkło jak tamron 35-150.