Wpis z mikrobloga

#!$%@? pamiętam jak pierwszy raz buszowałem w darknecie, była jakaś wiki z adresami stron, bo tam nie ma wyszukiwarki i tak sprawdzałem po kolei. No i wchodzę na którąś z kolei i to była jakaś pedo strona z filmami. Tak się #!$%@? obsrałem, że sformatowałem kompa i dysk zaszyfrowałem veracryptem XD

Sam byłem niepełnoletni wtedy, ale nigdy się tak nie obsrałem siedząc przy kompie, a to bez VPNa żadnego i siedziałem potem jak na szpilkach.
#famemma
  • 15
@kazimierz321: to ja kiedyś byłem na wakacjach i jak przyjechałem, to stary wirusa pobrał, że przy starcie kompa wyskakiwał ekran z odznaką policji, że oglądał nielegalne pornosy i musi zapłacić mandat online 500 zł XDD

Stary wtedy był obsrany, ale widać było, że zwykły wałek i znalazłem tutorial jak #!$%@? usunąć, ale normalnie zaraz po bootowaniu systemu się odpalał. Kiedyś chyba było głośno o nim i takich podobnych wirusach.
@duzeelobenc: no wiadomo, ale na wiki z tą listą stron opis był taki enigmatyczny, że nie wiedziałem co to. Pewnie jakimś zwyrolskim grypsem napisane. Same adresy stron na torze z kolei nic nie mówią, bo to ciąg liter i cyfr .onion xd
@Thiocomaster: wiem jak działa tor, chodzi mi o to, że jeśli nie zapisałeś ani nie rozpowszechniłeś żadnych z filmów tego typu to Ci nic nie grozi, za przypadkowe a nawet i pewnie intencjonalne wejście na te strony.
@Adriabba: jak mi neta podłączyli to BearShare się używało i eMule chyba. Tam była wyszukiwarka p2p i nie raz pobrałem Shreka albo Naruto, a tam #!$%@? pornos XD O pirackiej zatoce to wtedy nie wiedziałem nawet.
@duzeelobenc: no teraz wiem, że posiadanie i rozpowszechnianie jest karane, ale wtedy miałem kupę w majtkach i wszystko zaszyfrowałem. Zresztą nawet nie tyle bałem się karalności, a tego, że przyjedzie np. policja i jakby to wyglądało w oczach starych xd