Wpis z mikrobloga

Do tej pory nie znalazłem jasnych powodów, wedle których stadion po meczu został zamknięty. Tutaj z mojej perspektywy miało miejsce największe kuriozum tej sytuacji, dlaczego część zespołu Legii spokojnie opuściła stadion i znalazła się w autokarze, a reszta nie i przymusowo została zamknięta przez ochronę/policję?
Według mnie, to nie powinno mieć miejsca i pewny jestem że sytuacja później nie potoczyłaby się w tamten sposób, gdyby cały zespół czekał w autobusie na wyjazd z terenu stadionu (tutaj sam powód nie byłby tak ważny).

Sądzę że policja/ochrona po blamażu przed meczem z kibicami, chciała sobie delikatnie odbić (tutaj wszędzie silni wobec słabych) i notorycznie prowokowała zawodników, a Josue z pewnością podchwycił zaczepki i je eskalował w swój sposób. Dalej kuriozalne uważam stwierdzenie że piłkarze zaczęli awanturę i "pobili" szefa stadionowej ochrony łamiąc mu rękę, bardzo słaba propaganda ale może zobaczymy video i okaże się że rzeczywiście 80kg piłkarz zmiótł z planszy byka z ochrony.
Dobrze że jest film z prezesem Mioduskim, sam w sobie absurd tej sytuacji bardzo podważa jakąkolwiek linie obrony policji.

Wątpię żeby kibice AZ pojawili się na rewanżu, bardziej spodziewam się polowania na nich podczas innych wyjazdów jak to Śląsk robił wobec Sevilli, ciekawy też jestem reakcji uefy.

Absurdalna porażka organizacyjna i wizerunkowa Holendrów.

#legia #mecz
  • 1
  • Odpowiedz
@Snoxik kibiców winilbym w tej sytuacji najmniej, oni pewnie najchętniej odsuneliby tą formację milicyjną od meczów tak samo jak i my, ale będę zdziwiony jeżeli podczas następnego meczu polskiej drużyny w Holandii nie dojdzie do jakichś awantur z policją. Spodziewam się też porządnego przytyku w stronę holenderskich władz z żylety podczas meczu Alkmaar w Warszawie. Nie zdziwię się jeżeli będzie "ksenofobiczna" czy tam "rasistowska", nie można powiedzieć, że nie zasłużyli. Jedyne z
  • Odpowiedz