Wpis z mikrobloga

Wypok challenge 1/2: Znajduję trafficara, wsiadam, próbuję cofać, a ten jedzie do przodu! Szukam w Google, jak wbić wsteczny i trafiam na FB operatora, gdzie ludzie się śmieją z takich poradników, ale skąd ja mam to wiedzieć?! No dobrze, udało się, no to robię rundkę po osiedlach. Jazda prosto - gaśnie. Ludzie trąbią. Jazda w prawo - ups, wbiła się trójka, gaśnie. Znów klakson. Piłuję na jedynce, by doturlać się do kolejnej krzyżówki 300 metrów dalej. Wąska ulica i auta z naprzeciwka. Mam słabą wyobraźnię przestrzenną, normalnie testów na prawo jazdy bym nie przeszedł, ale to było tak, że wypełniłeś ankietę, skłamałeś, 60 zł i masz zaświadczenie. Jakoś się udało, że nic nie zarysowałem, co jest normą jak wynajmę jakikolwiek pojazd. Z czasem jazda idzie coraz lepiej i ruszam głównymi drogami do miejsca docelowego. Znów 5 razy gaśnie pod górkę, beeep.mp3, żabka co kawałek, znowu za szybko sprzęgło, kuvva-co-ty-robisz.mp4, gwałtowne hamuję przed światłami i gość w audi za mną też. Rondo i chwila stresu. Ostatecznie przeciskam się przez wąskie szpitalne uliczki pełne ludzi i dojeżdżam do celu. Trzeba jeszcze wrócić. Są 2 pozytywne informacje: pierwsza, że za ten przejazd dostałem ocenę 5.0, a drugi, że nikogo nie zabiłem. Negatywna: warsztat nie zarobi. #przegryw #motoryzacja #auto #samochody #pasta #prawojazdy
Pobierz SendMeAnAngel - Wypok challenge 1/2: Znajduję trafficara, wsiadam, próbuję cofać, a t...
źródło: aaaaa