Wpis z mikrobloga

Ta "afera z" z Xayoo to już jest ostre przegięcie. Rozumiem, że kilku influ odwaliło grube akcje i zrobiła się nagonka na ten temat ale ten szon próbujący to wykorzystać jest po prostu obrzydliwy i umniejsza tym naprawdę poważnym tematom.

Gość przez sen pogłaskał dziewczynę z którą bujał się po afterze przez kilka godzin według niego żeby ją obudzić. Dowodów że zrobił jej cokolwiek innego nie ma absolutnie żadnych. Serduszkowała jego wiadomości po akcji i nagle gdy jest możliwość zdobycia followersów, bo rozpoczął się gorący temat, to ta wyciąga jakieś stare dm-y xD Przecież teraz większość dziewczyn chodzących na te imprezy przeszukuje z wypiekami na twarzy swoje instagramy i szuka z nadzieją czegokolwiek na znane osoby żeby zaistnieć medialnie.

A tak dla kontrastu przypominam, że wczoraj na konferencji Clout była onlyfansiara słynąca z tego, że pokazała swoje cyce facetowi XD Czy pytała o zgodę? Nope. Czy ktoś ją za to szkaluje? Nie, bo to kobieta. W odwrotnej sytuacji gdyby to facet powiedział "no mam jeden duży argument żeby cię przekonać" i wyjąłby #!$%@? to zamiast do freakfightów trafiłby do pudła i zrobiliby z niego zboka.

Żyjemy w świecie podwójnych standardów, w świecie gdzie mężczyźni i ich rola w społeczeństwie jest marginalizowana a wymusza się szanowanie internetowych prostytutek z OF i nazywanie ich "sexworkerkami". Przypominam, że w programie lewicy jest domniemanie winy, więc gdyby ten #!$%@? w takiej sytuacji oskarżył Xaya o gwałt czy molestowanie to w tym momencie miałby on totalnie przesrane.

#xayoo #famemma #pieklomezczyzn #bekazrozowychpaskow
  • 3
  • Odpowiedz