Wpis z mikrobloga

@moll: Dzięki za wrzutkę! Chyba nie mam się co przejmować w takim razie. Problem polegał na tym, że zawsze chciałem jeść zdrowo, nawet chcąc przytyć. Po owsiankach, kaszach, brązowym ryżu itp czułem się głodny po długim czasie, także wszamanie 3k kcal było dla mnie problemem. Po przejściu na biały ryż, białe pieczywo mogę jeść co 2h, bo już czuję głód, więc jest mi to na rękę.
@ImperiumCienia: Aż takim laikiem to nie jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja tu próbuje ogarnąć sposób jak sprawić, żeby przy dużej ilości jedzenia być nadal głodnym i jeść więcej. Nie chce się zapychać niezdrowym jedzeniem żeby dobijać kcal.
@zbaszynek: możesz też zmienić kolejność jedzenia w posiłkach. Teoretycznie węglowodany powinno jeść się na końcu, bo są najszybciej rozkładane i wchłaniane. Więc jeśli zaczynałbyś od węgli, a potem jadł resztę, to efektywniej powinno się to odkładać przy kolekcjonowaniu masy. Możesz też częściej podjadać przekąski, bo one też tuczą
@moll: Zmiana kolejności to już jakaś wyższa szkoła jazdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) nawet nie widziałem że to ma jakikolwiek wpływ. Dzięki za wspaniałe rady! Z przekąskami będzie ciężko, bo ciężko jest znaleźć coś zdrowego i jednoczenie kalorycznego, czasem wlecą jakieś orzechy jedynie.