Wpis z mikrobloga

Ta zmasowana akcja atakowania Konfederacji ze wszystkich stron, jak nic innego zachęca mnie do oddania na nich głosu. Katotaliban przeżyję. Na wybory miałem w ogóle nie iść, ale jednak pójdę.

PS. Tak, wiem. Szury, Naziole, Braun i Korwin.
Ale słuchając w ostatnim czasie debat, programów publicystycznych i innych informacyjnych nie sposób nie zauważyć, że Bosak gasi wszystkich rozmówców jak zwykłe pety. Niezależnie z kim dyskutuje.
#oswiadczenie #polityka
  • 18
  • Odpowiedz
@semperfidelis: Taki mamy klimat. PO liczy na głosy przedsiębiorców i kobiet, PiS liczy na głosy konserwatystów/narodowców, a trzecia droga straszy tym, że jak nie wejdą do sejmu, to PiS będzie rządził 3cia kadencję. Czysta polityka, mogli to trochę inaczej rozegrać, opublikowanie programu tak wcześnie było moim zdaniem błędem.

Wychodzi na to, że jedyny 'natywny' elektorat Konfederacji to liberałowie xD. Tuskowi już nikt w liberalizm nie uwierzy.
  • Odpowiedz
Włącz tv


@semperfidelis: tak, włączałem i nie ma nic z tych ataków. Nie ma nic. Ciągle słyszę szczekanie: "ataki na konfederację!", "konfederacja jest atakowana" tylko nikt nie potrafi tego potwierdzić. NIKT. Sam też nie potrafisz pokazać jednego ataku na konfederację a mówisz że są.
  • Odpowiedz
@semperfidelis: To fakt, jeżeli wziąć pod uwagę sztukę erystyki, to niszczy ich merytorycznie, ale jego sposób wypowiedzi nie pasuje do poziomu debaty publicznej w Polsce. Miejmy nadzieję, że tych mądrzejszych przekona. Niestety, jest ich mniejszość. A jak ostatnio Mucha z KO (była minister sportu) z nim rozmawiała - tragedia. Poziom dyskusji, jaki ona reprezentuję, to dno.
  • Odpowiedz
@semperfidelis "niszczenie" kogoś w dyskusji lub w rozmowie nie oznacza że ten człowiek ma rację na jakiejkolwiek płaszczyźnie, dowodzi to tylko tego że potrafi wygrać dyskusje. Znając chwyty erystyczne wygrasz każdą rozmowe bez niej względu na to, czy merytorycznie to co mówisz ma sens i jest prawdą, o ile Twój rozmówca nie będzie potrafił się obronić przed chochołami którymi w niego będziesz rzucał.
  • Odpowiedz
@semperfidelis:
To jest trochę mit, a trochę nie. W moim przypadku mogę biegać do 15 km dziennie bez problemu. Więcej to już czuję obciążenie. Ogólnie nie trzeba się forsować a na 5 km raczej kolana nie wybuchną.
  • Odpowiedz