Wpis z mikrobloga

@Wojt_ASR: Z tym, że zaczyna się zastanawiać, czy to że każdy z każdym może wygrać oznacza, że liga jest taka zajebista, czy drużyny są takie słabe, bo jak taki Arsenal który jest aktualnie na 2 miejscu, czyli jest teoretycznie pretendentem do tytułu dostaje sobie baty 5-1 czy 6-3 to coś jest nie halo.
  • Odpowiedz
@Poirytowany: A kiedy Arsenal takie baty dostał. Przegrał 0-2 grając w 10-tkę.


Gdyby Węger miał najprostszy model liczydła to Arsenal dochodziłby dalej w LM ale nie on jest hipsterem i co roku musi pod koniec rundy grupowej dać się wyprzedzić :D
  • Odpowiedz
@Poirytowany: Jak dla mnie wyznacznikiem jest to, że jak oglądam mecz dwóch ostatnich drużyn ligi, to poziom sportowy, jaki i widowiska - poprzez publiczność, jest bardzo wysoki. A jak się ogląda czasami La ligę i te mniejsze stadiony, czy też te spore, które są praktycznie puste, a do tego dochodzi jeszcze słaby mecz... no jak dla mnie prócz tego, że panowie umieją przyjmować piłkę, lepiej kopnąć, i wykonywać mniej kiksów,
  • Odpowiedz
@Wojt_ASR: Ponieważ jest przepaść kasy między drużynami la liga a bpl, z tym, że do niedawna takie chelsea czy manchester city nawet nie istniało w lidze bez petrodolarów, poza tym wiele meczy na czele bpl jest nudnych jak cholera, zdarzają się właśnie takie jak liv - arsenal czy np live - everton że jest ciekawie, ale to i robak potrafił 5 goli strzelić, a ktoś ostatnio wrzucał statystykę że w
  • Odpowiedz
@Poirytowany: W Hiszpanii nie lepiej pretendent do tytułu z Madrytu przegrywał w lidze nawet 2-6 i 0-5.


Liga jako całokształt to premierleague > la liga.

Jeżeli chodzi o siłę pojedynczych zespołów to jest tu już
  • Odpowiedz
@Poirytowany: Ale właśnie o to mi chodzi. Moim zdaniem o tym jak wygląda liga, nie decydują mecze pomiędzy dwoma największymi zespołami, a to, ile takowych zespołów jest, to ile ciekawych meczów na sezon/kolejkę, możemy średnio zobaczyć. Zgadza się, że niektóre mecze na czele PL są nudne, aczkolwiek powiedz mi, kiedy ostatnio w meczu pomiędzy drużynami z TOP 3 w La Liga, padło 9 bramek?

Zgadza się, że angielskie kluby mają
  • Odpowiedz