Aktywne Wpisy
CrokusYounghand +259
Mordo, jakie promowanie lewactwa, mordo? To taka zabawa, mordo. Taka konwencja. Rużne są, mordo. To tylko tak dla funu, mordo. Jaka dewiacja, mordo? Przecież rurzni ludzie tam byli, mordo. Słuchaj, mordo: tu o sport chodzi, mordo. Musisz to zrozumieć, mordo.
#paryz2024
#paryz2024
źródło: temp_file3633549669407912491
Pobierz
Megasuper +53
Właściciele "pensjonatów" narzekają bo ludzie wolą wynająć apartament niż pokój z lat 90 xD Cieszy mnie to bardzo
źródło: temp_file5754707739642919955
Pobierz
Aktywne Znaleziska
W celu nauki analizowałem horoskopy osób znanych z mediów. Analizowałem też horoskopy swoich krewnych na przykład zabitych na wojnach. Znajdowałem zapisy, które intrygująco pasowały do życiorysów czy mechaniki śmierci (czasem włącznie z określeniem narzędzia). Kłopot tylko w tym, że na analizę wpływał fakt, że znam te sprawy z mediów czy historii rodzinnych, więc jest pokusa by dopasować wyniki do biografii.
Dlatego proszę o pomoc. Jeśli ktoś z was zna przypadki tragicznych śmierci, czy to w rodzinie, czy wśród znajomych, czy nawet znanych osób, może mi podesłać te przypadki do nauki. Chodzi szczególnie o różnego rodzaju nieszczęśliwe wypadki, na przykład przy wykonywaniu pracy czy o zabójstwa. Chciałbym ustalić, czy w takich przypadkach horoskopy takich osób zawierały wskazówki o ich losie, jeśli tak, to jak bardzo były to precyzyjne wskazówki. Analiza przyczyni się do lepszego poznania posiadanych możliwości.
Pytania i odpowiedzi:
Co jest niezbędnie potrzebne?
Przede wszystkim dokładna data urodzenia (dzień-miesiąc-rok), o ile to możliwe to godzina urodzenia, choćby przybliżona, miejscowość urodzenia (najlepiej z podaniem większej miejscowości leżącej niedaleko, bo niektóre nazwy miejscowości powtarzają się), imię (może być zmyślone, ale najlepiej żeby wskazywało na prawdziwą płeć, koniecznie bez nazwiska) oraz informację - czy znacie te losy, a chcecie mnie sprawdzić, czy nie znacie tych losów i chcecie je poznać. Najlepiej po kolei takie punkty.
1. Data urodzenia.
2. Godzina urodzenia / nie znam godziny.
3. Miejsce urodzenia z gminą.
4. Imię.
5. Znam i sprawdzam / nie znam, chcę poznać.
Łącznie 5 punktów. Bez nich nie przystępuję do pracy.
Czy mogą być to dane osób żyjących?
Tak, jeśli macie ich zgodę. Wierzę na słowo, nie mam jak was rozliczyć, jeśli podacie dane żyjącej osoby bez jej zgody - bierzecie to na siebie.
W przypadku podawania swoich własnych danych - proszę nie zdradzać, że są wasze. RODO i te sprawy.
Czy mogą być to dane osób żyjących pozyskane bez ich wiedzy?
Proszę, nie. Wyjątkowo, jesli szukacie wyjaśnienia losów osób zaginionych. Uwaga, staram sie weryfikować (szybki strzał w google), czy podana data i miejsce pasuje do osoby znanej z mediów - wtedy nie, nie przyjmuję takich wpisów.
Czy mogą być to dane zmyślone?
Nie sprawdzę was, ale szkoda naszego czasu na takie pranki. Jeśli podasz mi fałszywe dane, dostaniesz analizę fałszywych danych i co z nimi zrobisz? Czego to będzie dowodzić? Tylko tego, że nie umiem się domyślić, że taka osoba nie istniała? No cóż, nie umiem tego zrobić. To już wiemy.
Dlatego ważne jest, by te dane były prawdziwe. To są ważne sprawy i nie można z nich żartować. W przypadku braku znajomości godziny urodzenia - lepiej podać nie wiem. W przypadku braku dokładnej lokalizacji miejscowości - lepiej podać przybliżoną. Ale każde przybliżenie skutkuje mniej trafnym horoskopem.
Jak podać dane?
Wiadomość prywatna. W komentarzu poniżej można napisać coś w rodzaju "poszło", czy "wysłałam".
Czy te dane są bezpieczne?
W przypadku osób zmarłych, ustaje ochrona danych osobowych. Pozostaje jednak ochrona dobrego imienia, dlatego - tak, podanych mi danych nie upubliczniam. Podobnie nie upubliczniam wyników analiz. Co wy z nimi zrobicie - wasza sprawa.
Czy sam tworzę horoskopy?
Tak, z pomocą przychodzi mi nowoczesna technika. Szczegółów nie zdradzam.
Co otrzymacie w zamian?
Udzielę krótkiej (kilka zdań) informacji o szansach i zagrożeniach takiej osoby. Czasem może być dłuższa, czasem krótsza, czasem bardziej ogólna, a czasem konkretna - to już wychodzi naprawdę różnie.
Czy jestem specjalistą, ekspertem?
Nie, uczę się. Moje analizy mogą być zupełnie nietrafne.
Dlaczego mielibyście mi pomóc?
Żeby pomóc bliźniemu nauczyć się czegoś. Samemu - żeby sprawdzić, czy coś w tym jest. Żeby sprawdzić, czy pogłoski o tragicznym losie krewnego są prawdą. Żeby poznać swoje własne zagrożenia.
Czy jest to grzech?
Niestety, zgodnie z nauką kościoła rzymskokatolickiego, tak, wróżbiarstwo, astrologia wiążą się z grzechem. Co do innych obrządków - nie wiem.
Ile to kosztuje?
Żadna ze stron nic nie płaci. Oczekiwałbym natomiast wiadomosci zwrotnej. Jeśli znacie rzeczywiste losy danej osoby, to chciałbym wiedzieć, czy moje analizy były trafne. Można napisać w komentarzu.
Ile mogę podać osób?
Jedną lub dwie osoby. Dajmy szanse innym.
Czy wróżę w innych sprawach?
Nie.
#wrozby
#ciekawostki
#rozwojosobisty
#pytanie
#zodiakara