Wpis z mikrobloga

Szesnasty dzień, przy którym bez problemu zapamiętuje treść snu. Jeden pseudoświadomy sen, ponieważ mam wrażenie, że po prostu utraciłem nad nim kontrolę, albo to był sen o świadomym śnieniu. Bardzo irytuje mnie to, że pomimo abstrakcyjności marzeń sennych, nie potrafię złapać świadomości. No nic lecimy dalej.
#swiadomysen
  • 3
  • Odpowiedz