Wpis z mikrobloga

@TheInquisitive4Ever: trochę z tą pijaną wiśnią jest przycięcie w #!$%@? ponieważ:
- kilka lat temu była to pycha nalewka, słodka chyba 30 % wiśniówka, którą pierwszy raz piłem we Lwowie, a potem nawet w Warszawie jak otworzyli ją na nowym świecie. We Lwowie była tania i dobra, w Warszawie była droga i dobra :)

- w tym roku byłem w Krakowie, i zobaczyłem, że też jest - Pan nalał. Była droga
  • Odpowiedz
@13579_: mam zapieczętowaną flaszkę ze Lwowa sprzed dwóch lat, ma 17,5 vol. W tym tygodniu będę w Warszawie, podskoczę porównać. 5 lat temu piłem w Odessie, 2 lata temu we Lwowie i była dobra. Może coś zaczęli kombinować. Cena w Polsce z dupy, to fakt.
  • Odpowiedz
@TheInquisitive4Ever: nie jestem pewien czy widziałem teraz 14 czy 17 i nie wiem kiedy ta zmiana nastąpiła. Tak więc jeżeli masz buteleczkę 17%, tzn że już dwa lata temu była zmieniona.

Na pewno parę lat temu były to okolice 30% :) A parę to pewnie jakieś 5-6 lat
  • Odpowiedz