Aktywne Wpisy
wieszjo +203
10 PLUSÓW POD TYM WPISEM = 1 KOD PPV DLA WYKOPKÓW ( ͡° ͜ʖ ͡°) np 100 plusów = 10 kodów ppv
@Bezi77 podtrzymujesz tradycje i wchodzisz w to? Na ostatniej gali akcja odbiła się szerokim echem i bardzo dużo plusów było, akcja by trwała do momentu aż @Bezi77 by nie powiedział stop :)
-
Co jakiś czas będę przeliczać plusy na ppv i wołać @Bezi77 o ile
@Bezi77 podtrzymujesz tradycje i wchodzisz w to? Na ostatniej gali akcja odbiła się szerokim echem i bardzo dużo plusów było, akcja by trwała do momentu aż @Bezi77 by nie powiedział stop :)
-
Co jakiś czas będę przeliczać plusy na ppv i wołać @Bezi77 o ile
Ok, najnowszy odcinek pierwszy przyniósł myśl: "Miejcie, kuźwa, ludzie, odwagę, mówcie!".
---> Nie mogę słuchać, jak Olivia przy całej grupie jedzie po nieobecnej Domie, a tylko Ella mówi prawdę. Co za babol z Oliv! Widziałam to od początku. "Machała mi rozbitym kieliszkiem przed twarzą jak bronią!". "Żądam sprawiedliwości, nie przyjmę jej przeprosin".
---> Plusik dla Jacksona za opieprz Oliv. Póki co za delikatnie.
----> Kate się otwiera, ale to i tak bez sensu.
---> Szkoda Brenta. "Siedząc z tobą w pokoju, odczuwam klaustrofobię".
----> Dion robi domową pizzę, by poprawić wszystkim humor, a jego żona flirtuje przez fon i decyduje się poudawać przy mężu - bieganko? :D "Wszystko to jej gierki" - w końcu, Dion!
---> Al i Samanta. Wiersz. Infantylnie, acz miło. Dla niej to jednak za mało. Moim zdaniem fajerwerków tam nie było...
---> Wiecie, dlaczego Oliv jest wciąż zła na Domę? Bo skupiła na niej wszystkie swoje kompleksy. "Takie dziewczyny rzucały we mnie piaskiem w przedszkolu". Ech. Nigdy jej nie polubi, nie wybaczy, nie przyjmie, nie, nie, nie. Doma jest kwintesencją zła. Popierdzielona Oliv zrobi wszystko, żeby nakręcić resztę. "Bez Domeniki jest dużo lepiej" - kolejna sraluchowa. "JEST DLA MNIE DUCHEM, SZEPTEM, WSPOMNIENIEM". - bo Doma nie chciała przytulenia. A przy przeprosinach Domy te docinki Oliviii o xanaxie i cyjanku, jej miny, aaaaaa!! "Napaść". Duże słowo.
Jackson przyjął przeprosiny, ha! :)
Dobra rozmowa Olivii i Jacksona przy stole. "Komentowalaś", "Połknęłam dumę!". (...)
Olivia: Nie zawsze jestem urocza.
Jackson: Ale nie musisz być wredna.
Yes!
---> Jezusie, skończcie już z tą toksyczną Karoliną i Dionem... on - "odeszłaś, ale to ja cię urazilem?", ona - "co tu jeszcze robisz, przecież nie masz szans!"
Kurczę, a następny obejrzę wieczorem... wrrrrr....
kuźwa czemu ten czas tak wolno leci wrrrr