Aktywne Wpisy
Jody_HiGHROLLER +10
#tinder ale beka laska mnie zaprosiła na chatę po paru godzinach na miescie i nawet się nie dała pocałować (ja #!$%@?). Leze z nią teraz w jednym leżu, ta śpi (niby) ale ma za cel chyba się nie dać wydymać. Dziwne dupy, chociaż się przytuli chłop ja #!$%@?.
szczurek_87 +21
Fachowiec odkurzył płytę indukcyjną w montowanej kuchni swoim odkurzaczem karcher zajechaną plastikową końcówką która ma mnóstwo zadziorów i jakiś wbitych kamyków. Efekt to porysowana nowiusieńka płyta indukcyjna. Wkurzyłem się bo mam już dosyć tych speców. Jedno robią a drugie obok niszczą. Zero zabezpieczenia rzeczy, żadnego myślenia tylko jazda, byle szybko kasę wziąć i nara. W odkurzacz ma włożoną taką końcówkę z włosami - 3s na zmianę by stracił. To kur*a nie :/
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ok, najnowszy odcinek pierwszy przyniósł myśl: "Miejcie, kuźwa, ludzie, odwagę, mówcie!".
---> Nie mogę słuchać, jak Olivia przy całej grupie jedzie po nieobecnej Domie, a tylko Ella mówi prawdę. Co za babol z Oliv! Widziałam to od początku. "Machała mi rozbitym kieliszkiem przed twarzą jak bronią!". "Żądam sprawiedliwości, nie przyjmę jej przeprosin".
---> Plusik dla Jacksona za opieprz Oliv. Póki co za delikatnie.
----> Kate się otwiera, ale to i tak bez sensu.
---> Szkoda Brenta. "Siedząc z tobą w pokoju, odczuwam klaustrofobię".
----> Dion robi domową pizzę, by poprawić wszystkim humor, a jego żona flirtuje przez fon i decyduje się poudawać przy mężu - bieganko? :D "Wszystko to jej gierki" - w końcu, Dion!
---> Al i Samanta. Wiersz. Infantylnie, acz miło. Dla niej to jednak za mało. Moim zdaniem fajerwerków tam nie było...
---> Wiecie, dlaczego Oliv jest wciąż zła na Domę? Bo skupiła na niej wszystkie swoje kompleksy. "Takie dziewczyny rzucały we mnie piaskiem w przedszkolu". Ech. Nigdy jej nie polubi, nie wybaczy, nie przyjmie, nie, nie, nie. Doma jest kwintesencją zła. Popierdzielona Oliv zrobi wszystko, żeby nakręcić resztę. "Bez Domeniki jest dużo lepiej" - kolejna sraluchowa. "JEST DLA MNIE DUCHEM, SZEPTEM, WSPOMNIENIEM". - bo Doma nie chciała przytulenia. A przy przeprosinach Domy te docinki Oliviii o xanaxie i cyjanku, jej miny, aaaaaa!! "Napaść". Duże słowo.
Jackson przyjął przeprosiny, ha! :)
Dobra rozmowa Olivii i Jacksona przy stole. "Komentowalaś", "Połknęłam dumę!". (...)
Olivia: Nie zawsze jestem urocza.
Jackson: Ale nie musisz być wredna.
Yes!
---> Jezusie, skończcie już z tą toksyczną Karoliną i Dionem... on - "odeszłaś, ale to ja cię urazilem?", ona - "co tu jeszcze robisz, przecież nie masz szans!"
Kurczę, a następny obejrzę wieczorem... wrrrrr....
kuźwa czemu ten czas tak wolno leci wrrrr