Mam problem z grą aktorską w polskich filmach. Chodzi o akcentowanie słów, które jest niesamowicie płaskie, krótkie, prostackie i na ostatnią sylabę. Jeszcze 20 lat temu aktorzy w kinie mówili z teatralną manierą, z głębokim akcentem na sylaby środkowe, a dzisiaj polskie filmy wokalnie przypominają "M jak miłość" albo "Trudne sprawy".
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
#kino #film #niepopularnaopinia #aktorstwo #wokal #teatr