Aktywne Wpisy
maciejj +286
A idź Pan w #!$%@?.
hankshmoody +9
#jedzzwykopem #gotujzwykopem #foodporn #australia
W Australii serio wpierd4alają kangury xD
Nie wiem czy brać i robić recenzje?
( ͡º ͜ʖ͡º)
Zanim przyjechałem to myślałem że to dla nich takie ważne zwierzę że pod ochroną czy coś, nawet w herbie jest a oni je wdupcają i traktują jak szkodnik xD
W Australii serio wpierd4alają kangury xD
Nie wiem czy brać i robić recenzje?
( ͡º ͜ʖ͡º)
Zanim przyjechałem to myślałem że to dla nich takie ważne zwierzę że pod ochroną czy coś, nawet w herbie jest a oni je wdupcają i traktują jak szkodnik xD
Czy zjadłbyś kangura?
- no pewnie, czemu nie 85.1% (343)
- nie no w życiu, to dziwne 9.4% (38)
- nie wiem/nie jem mięsa 5.5% (22)
Temat fantastyczny. Dosłownie.
Jednak w moje gusta najbardziej trafia ponure sci-fi.
Uwielbiam też twórczość Janusza A. Zajdla.
A scena karmienia ludzi kartonowo-gównianą paszą z rury w filmie Piotra Szulkina "O-bi O-ba koniec cywilizacji" mocno wbiła mi się w psychikę. I powraca za każdym razem gdy jestem w dyskoncie. ;)))
Wiecie, ci ludzie walczyli o tę paszę.
Temat pracy: Miasto przyszłości.
Tytuł pracy: Dystopia: oderwana cywilizacja.
50x40cm olej na płótnie.
Nie jestem jedynym, któremu wrzesień i szkoła (dzieci- nie moja. czyli też moja, wiecie jak to jest ;] ) i w ogóle powrót po wakacjach rozwalił system.
Zatem nie ma fajerwerków.
Ale z drugiej strony pomyślałem, że ta podmalówkowa konwencja wystarczy. Pasuje do mojej koncepcji czy, za przeproszeniem, wizji.
Enjoy. ;)
Widzę, że trzeba wrzucać... bo się podublujemy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Co do Zajdla - też lubię. Rodzice lubili sf, więc miałem masę dobrych książek sf i fantasy w chałupie i mogłem sobie czytać do woli.
Jakiś czas temu kupiłem i jakbym dostał "efektu Mandeli" ;) No nie tak tę książkę zapamiętałem. Jest chyba nawet lepsza niż pamiętałem. ;)
Z tym dublowaniem to rozumiem, że masz coś w podobnym tonie czy klimacie? ;) Czekam!
Co do wrzucania, to tak - dzisiaj się wybiorę do piwnicy zeskanować. Fajerwerków nie będzie, bo na 30% robione.
Z tematu ciężkiego powrotu do szkoły pochwalę się tylko, że mój starszy (lvl16) dotarł do szkoły tylko na rozpoczęcie - coś żołądkowego go męczy. Wczoraj znowu 6h na SORze - dalej nic nie wykryto, więc tylko wzmacnianie itp.
Choć po przeczytaniu "16 lat. dotarł tylko na rozpoczęcie" przypomniały mi się te piękne czasy, tylko że z innych powodów do tych "niedotarć do szkoły" dochodziło. ;)))
a tu patrzymy zza/spod wiaduktu na jakieś miasto niedostępne dla biedoty
tutaj to moja wyobraznia ale tam to z prywatnej meliny, którą mamy z kolegami.
nie chciałem zaburzać odbioru i dopowiadać, ale chyba kto już miał zobaczyć to widział tę moją dystopię.
tym razem to mnie po prostu zabrakło czasu.
miał być syf i tragedia z przodu i rozświetlone super nowoczesne miasto na horyzoncie.
potem miałem koncepcję, że z tym chlopkiem