Wpis z mikrobloga

Proszę wymienić chociaż jeden powód dlaczego:
1) podatek od wynajmu to 8.5%/12.5%, a podatek Belki (nawet od dywidend czy lokat) to 19%
2) nie płaci się podatku od zysku ze sprzedaży nieruchomości po 5 latach, a jak ktoś sprzeda akcje po 5 latach to trzeba zapłacić podatek Belki

Bo ja nie widzę żadnego innego powodu niż to, że ten kto układał to prawo był mocno załadowany w nieruchomości xD

#nieruchomosci #gielda
  • 20
  • Odpowiedz
@bart40404: Podatek od wynajmu jest podatkiem od przychodu - zakładającym, że masz jakieś uśrednione koszty nie będące kosztem a powodujące, że efektywna stawka tego podatku jest wyższa.
  • Odpowiedz
  • 51
@dzbanek123: 3) Nie płaci się podatku jak się sprzeda nierucha (i na tym zarobi) i od razu za tę kasę kupi kolejnego nierucha. W przypadku rynku kapitałowego to już tak nie działa, nie można ominąć Belki kupujac nowe akcje (z wyjątkiem kont emerytalnych).
  • Odpowiedz
@rzzz: Z drugiej strony na rynku akcji jak masz stratę na jednej spółce to możesz ją odliczyć przy zyskach z innej. Częściowo nawet przez kilka lat. Natomiast nie wiem czy na rynku nieruchomości, starta na sprzedaży jednego budynku może zmniejszyć podatek od zysku na sprzedaży drugiego - również w perspektywie kilku lat.
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz: Wskazujesz na to, że stawka jest inna, bo podstawa opodatkowania jest inna. Ale zwróć uwagę, że strumień w postaci dywidendy od akcji też jest opodatkowany belką, więc kolega właściwie zakreśla problem.
Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale generalnie op ma rację, jest problem z faworyzowaniem jednych dochodów od kapitału od innych również od kapitału.
  • Odpowiedz
  • 0
@yhbgrobdoivbvwamsv: jest pewien próg, kiedy już przerzucanie podatku na najemcę przestaje być skuteczne. Jeden najemca student np. ma dom rodzinny godzinę drogi od uczelni i przy tak wysokich cenach uzna, że w sumie już woli dojeżdżać pociągiem niż wynajmować. Inny najemca uzna np. że jak ma tyle płacić za najem to już woli kupić w mieście powiatowym tańsze mieszkanie na kredyt 2%.

@assninja @niezdiagnozowany
Dlatego istnieje coś takiego
  • Odpowiedz
Na giełdzie też odliczę sobie co najwyżej koszty prowizji u maklera, więc nie robi to większej różnicy


@bart40404: Nie inwestowałeś nigdy na giełdzie, prawda? Nie, na giełdzie płacisz 19% od kwoty: cena sprzedaży - (koszt zakupu akcji + prowizje maklera)
  • Odpowiedz
  • 0
@Hehe: no właśnie czyli w praktyce 19% od zysku minus parę groszy z prowizji maklera, które nie robi większej różnicy jeśli ktoś nie robi bardzo dużej ilości transakcji (a np. na takim xtb w ogóle nie ma prowizji do sporego limitu). Jakbym miał płacić podatek od wartości akcji to inwestowanie na giełdzie straciłoby jakikolwiek sens. Taki przychód z wynajmu to odpowiednik dywidendy na giełdzie - a z dywidendy sobie już
  • Odpowiedz
  • 0
@niezdiagnozowany: nie trzeba wprowadzać tutaj żadnych dodatkowych podatków, tylko ich wysokość powinna być równa. Podatek belki obniżyć do wysokości tego z wynajmu, albo podatek z wynajmu podwyższyć do 19%. Podatek od zysku ze sprzedaży nieruchomości powinno się płacić nawet jeśli ktoś trzymał powyżej 5 lat, za wyjątkiem sytuacji gdy ktoś sprzedaje to na cele mieszkaniowe czyli sprzedaje stare mieszkanie i kupuje nowe.
  • Odpowiedz